Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną po danych pokazujących spadek produkcji i zapasów surowca w USA.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na sierpień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 49,90 USD, po wzroście o 77 centów.

Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 48 centów, czyli 1 proc., i jest wyceniana po 50,36 USD za baryłkę.

Z opublikowanych w środę przez Departament Energii danych wynika, że zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 0,92 mln baryłek, czyli 0,2 proc., do 530,63 mln baryłek.

Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 0,15 mln baryłek, czyli 0,1 proc. do 152,31 mln baryłek, a zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 0,63 mln baryłek, czyli o 0,3 proc., do 237,6 mln baryłek.

Departament Energii podał także, że produkcja ropy spadała w czternastu z ostatnich 15 tygodni i znajduje się na najniższym poziomie od września 2014 r.

"Spadek produkcji w USA jest pozytywnym sygnałem i pozwoli zmniejszyć zasięg korekcyjnych spadków notowań ropy" - ocenił Ric Spooner z CMC Markets w Sydney.

"Z drugiej strony, wysokie zapasy będą ograniczały wzrosty. W najbliższych dniach notowania ropy będą zależne od globalnego sentymentu po referendum w Wielkiej Brytanii" - dodał.

W czwartek w Wielkiej Brytanii odbędzie się referendum na temat członkostwa kraju w UE.

Ostatnie sondaże nie dają jednoznacznej sugestii na temat możliwego wyniku głosowania.

W badaniu ComRes, przygotowanym na zlecenie „Daily Mail” oraz telewizji Itv większość respondentów opowiedziała się za pozostaniem w UE, podobnie jak w sondażu pracowni YouGov.

Jednak w opublikowanym w środę wieczorem badaniu TNS przewagę mają zwolennicy Brexitu, zaś z badania IBRiS na zlecenie onet .pl przewaga zwolenników pozostania w UE jest poniżej 1 pkt proc.

Oficjalne wyniki zostaną opublikowane w piątek, 24 czerwca w godzinach porannych. (PAP)