Petersburski oddział „Memoriału” złoży w sądzie skargę w związku z konfiskatą książki Jana Nowaka-Jeziorańskiego. 11 lutego funkcjonariusze policji zabrali z drukarni w Sankt Petersburgu cały nakład wydanych w języku rosyjskim artykułów i wywiadów „kuriera z Warszawy”.

Z pozostawionego przez nich protokołu wynika, że 530 książek zostało skonfiskowanych, ponieważ wpłynął donos, iż mogą one zawierać treści ekstremistyczne. Zaangażowana w wydanie tekstów Nowaka-Jeziorańskiego Tatiana Kosinowa ze stowarzyszenia „Memoriał” poinformowała Polskie Radio, że wkrótce sprawa trafi do sądu w Sankt Petersburgu.

-„Moi adwokaci przygotowują skargę do sądu, ponieważ gdybyśmy poskarżyli się w prokuraturze, to pewnie dostalibyśmy tylko jakąś lakoniczną odpowiedź, a tak wymiar sprawiedliwości zajmie się policjantami, którzy dopuścili się tego” - tłumaczy rosyjska obrończyni praw człowieka. Tatiana Kosinowa przyznaje, że konfiskata publikacji „kuriera z Warszawy” była dla niej zaskoczeniem.

-„Udało nam się wydać taką piękną, małą książeczkę polskiego bohatera, która miała pomóc nam zrozumieć współczesną Polskę, jej obawy i oczekiwania” - dodaje działaczka „Memoriału”.

Już w ubiegłym tygodni protest w tej sprawie do rosyjskiego MSZ skierowała ambasada RP w Moskwie. Także konsulat w Petersburgu zażądał zwrotu skonfiskowanego nakładu.