Rząd PiS chce kompromisu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, który będzie satysfakcjonował także opozycję - zapewnia minister w kancelarii premiera Paweł Szefernaker. Wczorajsze spotkanie premier Szydło z liderami klubów parlamentarnych zakończyło się fiaskiem.

Szefowa rządu zaproponowała, by do Trybunału 8 sędziów wskazywała opozycja, zaś 7 partia rządząca. Większość klubów opozycyjnych - oprócz klubu Kukiz'15 - nie zgadza się na propozycję Beaty Szydło.

Paweł Szefernaker mówił w radiowej Jedynce, że PO i .Nowoczesnej najwyraźniej nie zależy na kompromisie, który przełamałby pat wokół Trybunału. Jego zdaniem, opozycja woli prowadzić niekończący się spór, gdyż uważa, że sama na tym zyskuje.

Szef klubu PO Sławomir Neumann powiedział po spotkaniu, że najpierw to prezydent Andrzej Duda musi zaprzysiąc 3 sędziów wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji. Zgodność z tej decyzji z konstytucją potwierdził 3 grudnia wyrok Trybunału Konstytucyjnego.

Sławomir Neuman dodał, że jeżeli ten warunek nie zostanie spełniony europosłowie PO przygotują rezolucję dla Parlamentu Europejskiego dotyczącą sytuacji w Polsce, bez wniosku o jakiekolwiek sankcje.