Flaga Konfederacji może zniknąć sprzed budynku parlamentu Karoliny Południowej. Stanowy senat zdecydowaną większością głosów podjął decyzje o usunięciu tego kontrowersyjnego symbolu amerykańskiego Południa.

Flaga Konfederacji to sztandar pod którym wojska Południa walczyły z oddziałami Północy podczas wojny secesyjnej. Od ponad 150 lat powiewała ona przed parlamentem Karoliny Południowej. Wielu mieszkańców tego stanu uznawało ją za symbol wartości i tradycji amerykańskiego Południa.

Przeciwnikom kojarzyła się jednak z niewolnictwem i rasizmem. To właśnie do flagi Konfederacji odwoływał się 21-letni morderca, który 17 czerwca zastrzelił 9 Afroamerykanów w kościele w Charleston. "Chcemy pokazać mieszkańcom naszego stanu i całej Ameryce, ze w Karolinie Południowej stare podziały zaczynają zanikać" - mówił senator Vincent Sheehen po głosowaniu, w którym uchwalę o zdjęciu flagi konfederacji podjęto stosunkiem głosów 37 do 3.

Ostateczne głosowanie w Senacie odbędzie się dzisiaj. Jest niemal pewne, że uchwała uzyska wymagane 2/3 głosów. Następnie, takie samo poparcie musi ona uzyskać w Izbie Reprezentantów, co też prawdopodobnie nastąpi.