Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przekonywała w radiowej Jedynce, że bez podwyżek wynagrodzeń w szpitalach, średniego personelu będzie coraz bardziej brakować. Na to wpływ ma demografia i imigracja.
Lucyna Dargiewicz podkreślała, że nie powinno się różnicować podwyżek, bo to skłóca środowisko, a wszystkie pielęgniarki równie źle zarabiają.
Kolejne spotkanie w resorcie zdrowia odbędzie się w przyszłym tygodniu. Pielęgniarki domagają się podwyżki w wysokości 1500 zł.