Nebraska rezygnuje z kary śmierci. Po gorącej debacie stanowy parlament odrzucił weto gubernatora, który sprzeciwiał się jej zniesieniu.

Nebraska jest pierwszym od ponad 40 lat konserwatywnym amerykańskim stanem, który zakazuje tej kary. Ustawę znosząca karę śmierci przeforsowała parlamentarna koalicja złożona w większości z republikanów. Jedni sprzeciwiali się jej uznając za nieskuteczną, inni odwoływali do argumentów moralnych i religijnych. I choć ustawie znoszącej karę śmierci sprzeciwił się gubernator Pete Rickets, parlamentarzystom udało się zgromadzić wymagane 3/4 głosów i odrzucić jego weto.

Po głosowaniu Rickets ubolewał, że stanowy parlament stracił kontakt z wyborcami, którzy opowiadają się za karą śmierci. Z kolei szef liberalnej Unii Wolności Obywatelskich Nebraski Daniel Conrad oświadczył, że Ameryka odwraca się od tej kary.

W ciągu ostatniej dekady 6 amerykańskich stanów zrezygnowało z kary śmierci. Ponad dwie trzecie wciąż ma ją jednak w kodeksach karnych. Egzekucje dopuszcza też prawo federalne. To na jego podstawie niedawno na karę śmierci został skazany współorganizator zamachu w Bostonie Dżochar Carnajew.
Ponad 60 procent Amerykanów popiera karę śmierci.