Wynik wyborów prezydenckich to cios dla Platformy Obywatelskiej - uważa wiceprzewodniczący litewskiego Sejmu Gedyminas Kirkilas. W polskim radiu “Znad Wilii”powiedział, że trudno jest na razie prognozować czy będą znaczące zmiany w polskiej polityce zagranicznej, gdyż temat ten był mało poruszany w kampanii wyborczej. Ale ma on nadzieję, że nowy prezydent Polski większy nacisk będzie kładł na współpracę regionalną.

To cios bardzo bolesny, bo jesienią odbędą się wybory parlamentarne” - zauważył Kirkilas. Zdaniem znanego litewskiego publicysty i komentatora politycznego Rimvydasa Valatki Valatki, głosowanie w wyborach prezydenckich nie było głosowaniem ani za Dudą, ani przeciwko Komorowskiemu.: “To było głosowanie przeciwko Platformie Obywatelskiej, która rządzi w kraju już od ośmiu lat i wygląda na to, że wielu ma tych rządów już dosyć” - uważa Valatka.

Jeżeli chodzi o stosunki polsko-litewskie, to , zdaniem Vałatki, nie ma różnicy, kto w Polsce rządzi - Duda, czy Komorowski. “Krok ku naprawie tych stosunków powinna zrobić prezydent Litwy Dalia Grybauskaite” - twierdzi komentator, wskazując, że obecnie stosunki polsko-litewskie są najgorsze od 1991 roku, od czasu nawiązania stosunków dyplomatycznych między obu krajami. Vałatka ma nadzieję, że prezydent Litwy wykorzysta zmianę na stanowisku prezydenta Polski do poprawy relacji obu państw.