Zaostrza się sytuacja na wschodzie Ukrainy. O ile przedwczoraj w pierwszej połowie nocy doszło do 27 ataków, o tyle wczoraj od 18 do północy zanotowano 42 ostrzały.

Ukraiński sztab informuje, że bojówkarze stosowali artylerię kalibru 122 i 152 milimetry koło Doniecka i Szyrokine pod Mariupolem. Taka broń jest zabroniona przez porozumienia mińskie z połowy lutego. Do ataków dochodziło także w innych miejscach Zagłębia Donieckiego. W obwodzie ługańskim ostrzeliwane są też cele cywilne.

Tymczasem ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk twierdzi, że w Nowoazowsku, niedaleko od Mariupola, są 3 tysiące bojówkarzy i kilkadziesiąt sztuk ciężkiego sprzętu wojskowego. Separatyści wzmacniają także swoje pozycje koło Gorłówki i na północy od Ługańska.

Według portalu Lewy Brzeg, powołującego się na wojskowych, wczoraj w wyniku wybuchu miny zginęło 4 żołnierzy w Awdijiwce, a 2 zostało zastrzelonych, gdy wpadli w pułapkę zastawioną przez separatystów koło Gorłówki.