Prokuratura wystąpiła do sądu o przedłużenie aresztu dla nastolatków podejrzanych o zabójstwo małżeństwa N. w Rakowiskach pod Białą Podlaską. Podejrzani to syn ofiar Kamil N. oraz jego dziewczyna Zuzanna M.

Do zabójstwa doszło nocą z 12 na 13 grudnia ubiegłego roku. Para została zatrzymana niespełna dobę później. Prokuratura złożyła wniosek o przedłużenie aresztu dla obojga o kolejne trzy miesiące, czyli do 13 czerwca.

Prokurator złożył też wniosek o przedłużenie obserwacji psychiatrycznej Kamila N. o następne 4 tygodnie. Jak mówi rzecznik prokuratury okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska, wniosek ten jest efektem stanowiska biegłych psychiatrów i psychologów, którzy opiniują w tej sprawie. Stwierdzili oni, że obserwację trzeba przedłużyć ze względu na trudności diagnostyczne, konieczność dalszej obserwacji zachowań podejrzanego i potrzebę pogłębiania jego analizy psychologicznej. Łącznie obserwacja w przypadku Kamila N. będzie trwała 2 miesiące, czyli przez maksymalny okres dozwolony w kodeksie karnym. Czterotygodniową obserwację psychiatryczną przechodzi Zuzanna M.

Małżeństwo N. zginęło od licznych ran zadanych kilkoma nożami. Ich syn Kamil i jego dziewczyna Zuzanna M. zostali zatrzymani w Krakowie. Twierdzą, że zabili, bo rodzice nie chcieli zgodzić się na ich związek.

Matka Kamila N. była nauczycielką, ojciec - wysokim rangą funkcjonariuszem straży granicznej.

Sąd odwoławczy w Lublinie zdecydował dziś, że sprawa o molestowanie nieletniej, w której oskarżoną jest Zuzanna M., może być prowadzona.

Pod koniec października prokurator z Białej Podlaskiej skierował do tamtejszego sądu akt oskarżenia wobec Zuzanny M. Śledczy ustalili, że w 2013 roku 18-latka co najmniej dwa razy, w krótkich odstępach czasu, nakłoniła koleżankę, która miała mniej niż 15 lat, do obcowania płciowego i poddania się innym czynnościom seksualnym. Dziewczyna została też oskarżona o rozprowadzanie marihuany. Sąd w Białej zawiesił postępowanie z uwagi na długotrwałą przeszkodę uniemożliwiającą jego prowadzenie, ale dzisiaj sąd okręgowy w Lublinie uchylił to postanowienie.