Pogłoski o rezygnacji aktorki krążyły już w zeszłym tygodniu. Teraz potwierdziła je sama Bujakiewicz, która swój krok tłumaczy wymaganiami wiążącymi się ze składanymi przez radnych oświadczeniami majątkowymi. W jej przypadku ujawnienie danych o dochodach wiązałoby się bowiem z "naruszeniem przez nią tajemnicy handlowej", co groziłoby "nałożeniem na nią wysokich kar umownych".
"Ustawa nie dopuszcza możliwości złożenia oświadczenia majątkowego ujawniającego wysokość dochodów uzyskanych w danym roku jako jedną łączną kwotę obejmującą całość. Nie ma również możliwości rezygnacji z pobierania wynagrodzenia z tytułu wykonywania mandatu i jednoczesnego zwolnienia ze składania oświadczenia majątkowego, o co zabiegałam" - powiedziała Bujakiewicz.
Aktorka do wielkopolskiego sejmiku dostała się z listy KWW Ryszarda Grobelnego "Teraz Wielkopolska".