Galas Słowakiewicz miał organizować porwania. Był poszukiwany międzynarodowym listem gończym od 2011 roku. Teraz mężczyznę zatrzymała brazylijska policja - mówi IAR podinspektor Mariusz Ciarka z małopolskiej policji. "My poinformowaliśmy miejscowa policję o tym, że mężczyzna przebywa na ich terenie. Wpadł w jednej z dzielnic Rio de Janeiro. Okazuje się, że handlował tam bronią" - mówi podinspektor Ciarka.
Mężczyźnie grozi teraz nawet 30 lat więzienia. Galas Słowakiewicz ukrywał się w Brazylii od trzech lat, po tym jak policja rozbiła gang porywaczy.
"Jedną z uprowadzonych była 16-letnia córka krakowskiego biznesmena. Porywacze chcieli ponad 300 tysięcy euro okupu. Planowali porwanie dwóch kolejnych dziewczynek - córek zamożnych przedsiębiorców z małopolski. My ten gang rozbiliśmy" - dodaje w rozmowie z IAR Mariusz Ciarka.
W tej sprawie zatrzymanych zostało w sumie 10 osób. Śledczy twierdzą, że na koncie grupy mogło być więcej porwań, jednak rodziny zapłaciły okup i nie informowały policji.