Co najmniej 73 osoby zginęły w sunnickim meczecie w mieście Bakuba w północno wschodnim Iraku.

Do modlących się ludzi ogień otworzyły zbrojne oddziały szyickie. Prawdopodobnie jest to odwet za wybuch miny pułapki sprzed kilku dni, w której zginęli milicjanci. Masakra w Bakubie może poważnie zaszkodzić misji stworzenia irackiego rządu jedności narodowej.

Misji tej podjął się Hajder al Abadi. W przeszłości ataki na meczety rozpętały serię starć pomiędzy irackimi szyitami a sunnitami w 2006 i 2007 roku.