Do 15 września Czesław Kiszczak ma zostać przebadany przez lekarzy z Akademii Medycznej w Gdańsku. Od ich decyzji będzie zależało, czy były ef MSW wróci na ławę oskarżonych w procesie dotyczącym pacyfikacji kopalni Wujek i wprowadzenia stanu wojennego.

Decyzję o przebadaniu podjął Sąd Apelacyjny w Warszawie na wniosek prokuratorów IPN. Do tej pory proces, z uwagi na zły stan zdrowia oskarżonego, był zawieszony. Obrona i biegli wskazywali między innymi na zaburzenia pamięci u Kiszczaka, podejrzewano też, że cierpi on Alzheimera.

Tymczasem prasa informowała, że Kiszczak cieszy się dobrym zdrowiem. Widziany był w dobrej formie między innymi na pogrzebie Wojciecha Jaruzelskiego.