Musimy być silni, musimy odbudować polski przemysł. Z takim postulatem prezes Prawa i Sprawiedliwości przyjechał na Śląsk.

Jarosław Kaczyński przed kopalnią "Zofiówka" w Jastrzębiu-Zdroju przekonywał, że kryzys na Ukrainie pokazał konieczność wzmocnienia gospodarczego Polski. Zdaniem byłego premiera potrzebna jest reindustrializacja kraju, co oznacza, że "czas na Śląsk". "Środki są, nie oglądajmy się na innych" - mówił Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS skrytykował liderów PO za wynegocjowanie szkodliwego jego zdaniem pakietu klimatycznego. Obarczył też byłego premiera Jerzego Buzka odpowiedzialnością za zamknięcie wielu śląskich kopalń i dodał, że w tym kierunku zmierza również Donald Tusk. "To jest kierunek, którego w żaden sposób nie można zaakceptować" - powiedział prezes PiS.