Trzy czwarte uprawnionych deklaruje zainteresowanie jesiennymi wyborami samorządowymi i udział w głosowaniu; ponad jedna czwarta wyraża brak zainteresowania – podał CBOS w sondażu z lipca. Według badania szanse na wprowadzenie największej liczby radnych do sejmików ma PiS.

W lipcowym badaniu CBOS zainteresowanie wyborami samorządowymi zadeklarowało blisko trzy czwarte - 73 proc. – uprawnionych, przy czym duże zainteresowanie – 26 proc. Ponad jedna czwarta – 27 proc. – wyraziła brak zainteresowania; zupełnie nie interesowało się wyborami 8 proc. ankietowanych.

Zamiar udziału w wyborach wyraziło 76 proc. ankietowanych uprawnionych do głosowania, przy czym jako pewny swój udział określiła nieco ponad połowa (55 proc.) respondentów. Niemal co ósmy (13 proc.) nie był pewien, czy weźmie udział w wyborach, a co dziewiąty (11 proc.) zapowiadał, że na pewno tego nie zrobi.

Według CBOS szanse na najliczniejszą reprezentację w sejmikach wojewódzkich ma PiS ze stowarzyszonymi ugrupowaniami. Chęć głosowania na tę partie wyraziło 30 proc. pytanych. Zamiar poparcia koalicji PO-Nowoczesna wyraziło 17 proc. ankietowanych. Na Kukiz’15 zamierza głosować 7 proc., na PSL 6 proc., a SLD 5 proc. uczestników badania.

Ponad jedna czwarta – 28 proc. – ankietowanych nie wiedziała jeszcze, na kogo by zagłosowała w wyborach do sejmiku.

Na wsi przewaga PiS nad koalicją PO i Nowoczesnej jest ponad czterokrotna: 35 proc. do 8 proc. wskazań. Stosunkowo wysokim poparciem cieszy się PSL, na które zamierza głosować co jedenasty wyborca – 9 proc. W małych miastach PiS ma dwukrotną przewagę – 28 proc. do 13 proc.; SLD ma 9-proc. poparcie.

W miastach średniej wielkości (20 tys. – 99 tys. 999 mieszkańców) poparcie dla PiS deklarowało 29 proc., a dla PO i Nowoczesnej 21 proc.; spośród pozostałych partii największym poparciem cieszy się tu Kukiz’15 – 11 procent.

W dużych, ale nie największych miastach (powyżej 100 tys. i poniżej pół miliona mieszkańców) koalicja PO i Nowoczesna oraz PiS mają niemal równe poparcie: odpowiednio 32 proc. i 31 proc.

W największych miastach koalicja PO-N ma niemal dwukrotną przewagę nad PiS z Solidarną Polską i Porozumieniem; 31 proc. do 17 procent. Poparcie dla partii Wolność wynosi 7 proc. wskazań.

Zainteresowanie jesiennymi wyborami lokalnymi i deklaracje udziału są słabo zróżnicowane ze względu na wielkość miejsca zamieszkania; wyraźnie większe zainteresowanie wykazali w sondażu mieszkańcy największych aglomeracji i osoby w wieku 25-34 lata; najmniejsze – najmłodsi badani (18-24 lata).

W ocenie CBOS nastroje Polaków na mniej więcej trzy miesiące przed wyborami samorządowymi "pozostają w bardzo dużym stopniu upolitycznione", co wyraża się w najwyższym w XXI wieku poziomie deklaracji zainteresowania wyborami i udziału w nich. Ośrodek zastrzega, że badanie jest reprezentatywne dla całego kraju, a nie dla poszczególnych typów miejscowości, stąd dane o preferencjach w zależności od miejsca zamieszkania należy traktować orientacyjnie.

Sondaż z cyklu "Aktualne problemy i wydarzenia" Centrum Badania Opinii Społecznej przeprowadziło 28 czerwca-5 lipca na 952-osobowej reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.(PAP)

Autor: Jakub Borowski