Dane za 2017 pozwalają liczyć na ponad 4% wzrostu PKB w 2018 r. wg analityków


Warszawa, 30.01.2018 (ISBnews) - Wstępny szacunek Produktu Krajowego Brutto (PKB) za 2017 r. okazał się nieco wyższy (4,6% r/r) od oczekiwań rynkowych (4,5% r/r). Zdaniem ekonomistów, dane te pozwalają szacować, że wzrost PKB w 2018 wyniósł powyżej 4%, zaś w IV kw. ub.r. ukształtował w okolicach 5-5,6%, przy dwucyfrowym wzroście inwestycji - w przedziale 11-12%. Opublikowane przez GUS tempo wzrostu gospodarczego w 2017 r. na poziomie 4.6% jest najwyższe od 2011 roku.
Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), PKB wzrósł o 4,6% r/r w 2017 r. wobec ,9% wzrostu w poprzednim roku. W 2017 r. W 2017 r. popyt krajowy wzrósł realnie o 4,7% wobec wzrostu o 2,2% w 2016 r. Spożycie ogółem w ub.r. wzrosło o 4,2%, w tym spożycie w sektorze gospodarstw domowych - o 4,8% (w 2016 r. wzrost odpowiednio: 3,4% i 3,9%). Akumulacja brutto zwiększyła się realnie o 6,4% w 2017 r., w tym nakłady brutto na środki trwałe wzrosły o 5,4% (wobec spadku odpowiednio o 1,9% oraz o 7,9% rok wcześniej). Stopa inwestycji w gospodarce narodowej w ub.r. wyniosła 18% wobec 18,1% w 2016 r.
Głównym motorem wzrostu pozostała konsumpcja prywatna, która w całym roku 2017 r. wzrosła o 4,8% oraz inwestycje - 5,4%. Analitycy spodziewając się przyspieszenie tempa wzrostu inwestycji w IV kw. 2017 do dwucyfrowych poziomów, oceniają, że nastąpi kontynuacja ożywienia inwestycyjnego także w 2018 r.
Analitycy podkreślają, że odbudowie kapitału w ubiegłym roku sprzyjała zwiększona absorpcja środków unijnych wykorzystywanych do współfinansowania m.in. projektów o charakterze inwestycyjnym, a także prawdopodobne ożywienie inwestycji prywatnych.
Ekonomiści są podzieleni w opiniach, na ile pozytywne dane płynące z polskiej gospodarki oraz silne przyspieszenie inwestycyjne może wspierać retorykę bardziej jastrzębich członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Część analityków spodziewa się podwyżki stóp procentowych pod koniec bieżącego roku, część oczekuje, iż RPP rozpocznie cykl podwyżek dopiero w 2019 r., uzależniając decyzję głównie od sytuacji na rynku pracy.
Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:
"Rok 2018, biorąc pod uwagę to wszystko, przyniesie prawdopodobnie tempo wzrostu PKB nadal przewyższające 4.0%. W mojej ocenie wyniesie ono co najmniej 4.3%" - główny ekonomista Banku Pocztowego Monika Kurtek.
"Na podstawie tych informacji można oszacować wynik wzrostu PKB oraz głównych jego składowych w IV kw. 2017 r. Według tych szacunków dynamika PKB w IV kw. mogła ukształtować się w przedziale 5,4% - 5,6% r/r, wyraźnie przewyższając oczekiwania oraz i tak już wysoki odczyt PKB za III kw. na poziomie 4,9% r/r" - ekonomistka Banku BOŚ Aleksandra Świątkowska.
"Dane wpisują się w nasz scenariusz zakładający pierwszą podwyżkę stóp procentowych w Polsce pod koniec tego roku. Sądzimy, że wysoka aktywność inwestycyjna w gospodarce może wspierać retorykę bardziej jastrzębich członków Rady Polityki Pieniężnej, choć obecny rozkład głosów w tym gremium, sugeruje, że parametry polityki pieniężnej nie ulegną zmianie w najbliższych miesiącach, pomimo rosnącej presji popytowej " - analitycy Banku Millennium.
Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:
"Przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego w 2017 r. było przede wszystkim konsekwencją odbicia inwestycji, po głębokim spadku w 2016 r., oraz przyspieszenia tempa wzrostu konsumpcji. Wzrost inwestycji był przede wszystkim efektem wzrostu inwestycji publicznych, podczas gdy w pierwszych trzech kwartałach roku inwestycje prywatne (zwłaszcza inwestycje dużych przedsiębiorstw) wciąż rozczarowywały. Korzystnie na wzrost konsumpcji oddziaływała poprawiająca się sytuacja na rynku pracy, która sprzyjała wzrostowi dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych. W 2018 r. oczekujemy dalszego przyspieszenia tempa wzrostu inwestycji przy pewnym wyhamowaniu tempa wzrostu konsumpcji. Wzrost PKB w tym roku szacujemy na 3,8%. W oparciu o dane za cały 2017 r. szacujemy tempo wzrostu gospodarczego w 4Q17 na ok. 5,0% r/r (zakładając, że dane za poprzednie kwartały nie uległy rewizji). W ostatnim kwartale ubiegłego roku spożycie gospodarstw domowych wzrosło o ok. 4,7% r/r, a inwestycje zwiększyły się o ok. 11,8% r/r. Pozytywny wkład eksportu netto do wzrostu PKB wyniósł ok. 0,2pp, a zmiana stanu zapasów obniżyła tempo wzrostu PKB w 4Q17 o ok.1,3pp. Optymizmem napawa przyspieszenie tempa wzrostu inwestycji w 4Q17 do dwucyfrowych poziomów, co daje nadzieje na kontynuowanie ożywienia inwestycyjnego także w 2018 r. " - ekonomista Banku Pekao Adam Antoniak.
"Opublikowane przez GUS tempo wzrostu gospodarczego w 2017 r. na poziomie 4.6% jest najwyższe od 2011 r. Głównym silnikiem napędzającym polską gospodarkę była w tym okresie konsumpcja gospodarstw domowych, która wzrosła o 4.8%, i jest to z kolei tempo wzrostu najwyższe od 2008 r. (okres sprzed wybuchu kryzysu globalnego). Fakt, że gospodarstwa domowe zwiększały swoje wydatki w ubiegłym roku, wynikał przede wszystkim z poprawy ich sytuacji materialnej. Sprzyjała temu zarówno dalsza poprawa - z punktu widzenia pracownika - sytuacji na rynku pracy (wzrost wynagrodzeń, wzrost zatrudnienia, spadek bezrobocia), jak i kontynuowane wypłaty funduszy w ramach programu Rodzina 500+ (ponad 20 mld zł). Rok 2017 przyniósł także wzrost inwestycji w gospodarce (po spadku zanotowanym rok wcześniej), i choć dane za pierwsze trzy kwartały były raczej rozczarowujące, to ostatecznie dynamika roczna zaskoczyła pozytywnie. Wzrost na poziomie 5.4% wskazuje, że nastąpiło gwałtowne przyspieszenie inwestycji w samym czwartym kwartale i że wzrosły one w tym okresie o blisko 12%r/r. Na przestrzeni 2017 r. widoczne było coraz szybsze tempo wzrostu inwestycji publicznych, napędzanych środkami unijnymi z perspektywy 2014-2020, „kulały" natomiast inwestycje prywatne. Szacunki dotyczące czwartego kwartału wskazują jednak, że sytuacja pod koniec roku się zmieniła i że sektor prywatny także zaczął inwestować. Pozytywny wkład we wzrost gospodarczy miał w 2017 r. także eksport netto. Stało się tak przede wszystkim za sprawą szybko rosnącego eksportu polskich towarów i usług, na które popyt zwiększał się nie tylko u naszych głównych partnerów handlowych, ale także w związku z otwieraniem się Polski na nowe rynki. Jednocześnie szybki wzrost popytu krajowego pociągnął za sobą wzrost importu, stąd wkład salda handlowego zanotowany został „tylko" na poziomie 0.1pp. Rok bieżący zapowiada się dla polskiej gospodarki również bardzo dobrze. Wiele wskazuje na to, że gospodarstwa domowe nadal utrzymywać będą wysokie tempo wzrostu konsumpcji (w okolicach co najmniej 4.0%) i że coraz bardziej przyspieszać będą inwestycje. Gospodarstwa domowe w dalszym ciągu korzystać będą ze sprzyjającego im rynku pracy (bezrobocie powinno nadal się obniżać, płace rosnąć, z początkiem roku o 5% wzrosła także płaca minimalna), a jednocześnie wciąż relatywnie korzystne pozostaną w 2018 r. warunki zaciągania kredytów (ze względu na utrzymywanie przez RPP rekordowo niskich stóp procentowych). Bardzo korzystnie ponadto wygląda otoczenie zewnętrzne Polski. W górę rewidowane są prognozy tempa wzrostu gospodarczego i w strefie euro, i w USA, i ogólnie w całej gospodarce globalnej. Rok 2018, biorąc pod uwagę to wszystko, przyniesie prawdopodobnie tempo wzrostu PKB nadal przewyższające 4.0%. W mojej ocenie wyniesie ono co najmniej 4.3% " - główny ekonomista Banku Pocztowego Monika Kurtek.
"Zgodnie z wstępnym szacunkiem GUS w całym 2017 roku PKB wzrósł o 4,6 %. Wynik jest nieznacznie wyższy niż zakładała mediana prognoz rynkowych. Jest to najwyższy roczny wzrost od 2011 roku. Poza samym wysokim wynikiem odnotować trzeba dwie pozytywne tendencje. Po pierwsze wyraźne przyspieszenie tempa wzrostu polskiej gospodarki w II półroczu. Dane pozwalają na szacowanie rocznej dynamiki PKB w ostatnim kwartale ubiegłego roku na poziomie bliskim 5 %, czyli powyżej nie tylko wyników z dwóch pierwszych kwartałów (w okolicach 4 %), lecz także bardzo dobrego odczytu za III kwartał (4,9 %). Po drugie uwagę zwraca struktura danych i jej korzystne zmiany. Na pierwszym planie jest zdecydowane przyspieszenie inwestycji. Nakłady brutto na środki trwałe wzrosły w całym ubiegłym roku o 5,4 %. W połączeniu ze słabymi trzema pierwszymi kwartałami daje to wyśmienity wynik w IV kwartale (szacujemy wzrost inwestycji na poziomie dwucyfrowym). W naszej ocenie jest to najważniejsza pozytywna niespodzianka dzisiejszych danych. Pozostałe komponenty PKB już tak nie zaskakują. Nadal silnym wzrostem odznacza się konsumpcja prywatna. W całym 2017 roku podniosła się ona o 4,8 % (szacujemy, że w IV kwartale będą to okolice 5 %). Jednocześnie bliska zera jest kontrybucja wymiany handlowej. Oczekiwać też można, że wyniki za IV kwartał pokażą przyspieszenie w spożyciu publicznym" - ekonomista BGK Piotr Dmitrowski
"Zgodnie ze wstępnym szacunkiem Głównego Urzędu Statystycznego wzrost Produktu Krajowego Brutto przyspieszył z 2,9% w 2016 r. do 4,6%, co jest najwyższą wartością od 2011 r., a zarazem drugim najwyższym odczytem po wybuchu globalnego kryzysu gospodarczego na przełomie 2007 i 2008 r. Dzisiejsze dane są minimalnie wyższe niż nasze oczekiwania oraz konsensus rynkowy prognoz, które kształtowały się na poziomie 4,5%. Głównym motorem wzrostu gospodarczego był popyt konsumpcyjny gospodarstw domowych, który wzrósł w całym roku o 4,8%, czemu sprzyjała ich dobra sytuacja finansowa (związana z poprawą sytuacji na rynku pracy i transferami w ramach programu Rodzina 500 plus) oraz historycznie dobre nastroje konsumenckie. Ożywienie gospodarcze w ub. roku wspierane było również przez popyt inwestycyjny, Wzrósł on o 5,4%, po bardzo silnym spadku w 2016 r. (o 7,9%). Odbudowie kapitału w 2017 r. sprzyjało zwiększenie absorpcji środków unijnych wykorzystywanych do współfinansowania m.in. projektów o charakterze inwestycyjnym, a także prawdopodobne ożywienie inwestycji prywatnych. Tempo wzrostu gospodarczego w 2017 r. nieznacznie obniżał eksport netto, czemu sprzyjała wysoka dynamika popytu krajowego oddziałująca w kierunku wzrostu importu. Wzrost PKB w 2017 r. wynoszący 4,6% sugeruje, że jego dynamika w samym 4Q 2017 r. mogła ukształtować się nawet na poziomie 5,4% r/r, co byłoby najwyższą wartością od niemal 10 lat. Dzisiejsze dane wskazują również co najmniej na utrzymanie tempa wzrostu konsumpcji indywidualnej na poziomie 4,8%, odnotowanym w 3Q ub. roku. Jednocześnie dynamika inwestycji w ostatnim kwartale 2017 r. mocno przyspieszyła. Tempo wzrostu tej kategorii w 4Q ukształtowało się najprawdopodobniej na poziomach dwucyfrowych (ok. 11% r/r), po wzroście o 3,3% r/r w kwartale poprzedzającym. Biorąc pod uwagę dynamikę wartości dodanej w budownictwie, która wyhamowała w 4Q ub. roku, prawdopodobnie nastąpiło odbicie inwestycji prywatnych w maszyny i urządzenia oraz środki transportu. Silne przyspieszenie inwestycji, charakteryzujących się wysoką importochłonnością, przełożyło się na spadek eksportu netto w 4Q 2017 r., który w tym okresie najpewniej nieco obniżał tempo wzrostu gospodarczego. Dzisiejsze dane potwierdzają bardzo solidną aktywność gospodarczą w ub. roku. Oczekujemy, że w 2018 r. poprawa na rynku pracy będzie kontynuowana, a dynamika konsumpcji indywidualnej tylko nieznacznie spowolni w stosunku do ub. roku. Jednocześnie implikowany szacunek wzrostu nakładów inwestycyjnych w 4Q 2017 r. przemawia za prognozą wysokiego tempa odbudowy kapitału w krajowej gospodarce. Inwestycje publiczne wspierane będą wykorzystaniem środków unijnych. Ich napływ sprzyjał będzie także, obok bardzo dobrej koniunktury w kraju i za granicą, popytowi inwestycyjnemu przedsiębiorstw. Dane wpisują się w nasz scenariusz zakładający pierwszą podwyżkę stóp procentowych w Polsce pod koniec tego roku. Sądzimy, że wysoka aktywność inwestycyjna w gospodarce może wspierać retorykę bardziej jastrzębich członków Rady Polityki Pieniężnej, choć obecny rozkład głosów w tym gremium, sugeruje, że parametry polityki pieniężnej nie ulegną zmianie w najbliższych miesiącach, pomimo rosnącej presji popytowej " - analitycy Banku Millennium.
"Zgodnie z naszą prognozą wzrost realnego PKB wyniósł w 2017 r. 4,6% (konsensus: 4,5%; wobec 2,9% w 2016 r.) przy przyspieszeniu popytu krajowego (4,7% vs 2,2% w 2016 r.) oraz dodatnim wkładzie eksportu netto (+0,1pp vs +0,7pp w 2016 r.). Dynamika konsumpcji prywatnej w 2017 r. przyspieszyła do 4,8% (vs 3,9% w 2016 r.) a inwestycje wzrosły o 5,4% (vs spadek o 7,9% w 2016 r.). Dane roczne pozwalają szacować, że wzrost PKB w 4q17 znalazł się na poziomie przynajmniej z 3q17 (w przedziale 4,9-5,4% r/r). Tym samym podnosimy nasz szacunek wzrostu PKB w 4q17 do 5,2%r/r (z 5,0% r/r). Dynamika konsumpcji także mogła przyspieszyć (do 4,8-5,1% r/r, por. tabela poniżej). Wzrost popytu inwestycyjnego zakończył ubiegły rok bardzo optymistycznym akcentem, wyraźnie zaskakując in plus.Dynamika inwestycji wystrzeliła do prawie 12,0% r/r, przy czym słabsza dynamika produkcji budowlano-montażowej w 4q17 sugeruje, że za przyspieszenie inwestycji odpowiadać może sektor prywatny (z większą rolą nakładów na maszyny i urządzenia oraz środki transportu). Wynik PKB w 4q17 wraz z pierwszymi miesięcznymi danymi z gospodarki za styczeń (nastroje konsumentów i przedsiębiorstw) potwierdza, że gospodarka Polski weszła w 2018 r. z dużym impetem. Spodziewamy się, że ten rok może być równie udany pod względem dynamiki PKB co ubiegły (podtrzymujemy naszą prognozę wzrostu PKB w 2018 r.: 4,6%). Konsumpcja, będąca do tej pory głównym motorem wzrostu PKB, może ustąpić miejsca inwestycjom. Dodatkowo spodziewamy się, że silnikiem napędzającym polską gospodarkę pozostanie eksport netto, mimo rosnącego importu towarów napędzanego popytem krajowym. Dane są neutralne dla perspektyw polityki pieniężnej. Choć dwucyfrowe tempo inwestycji stanowi naszym zdaniem argument za podwyżką stóp procentowych przez NBP jeszcze w 2018 r., z uwagi na obecną retorykę RPP, a także kształt jej funkcji reakcji, nie spodziewamy się, aby do podwyżki stóp doszło wcześniej niż w 2019 r." - analitycy PKO BP.
"Wg wstępnego szacunku GUS dynamika PKB w 2017 wyniosła 4.6%r/r (konsensus 4.5%r/r). Dane wskazują na wzrost w 4kw17 powyżej 5%r/r. Głównym źródłem wzrostu pozostała konsumpcja prywatna (4,8%r/r, kontrybucja 2,6pp), w stosunku do ubiegłego roku nastąpiło odbicie inwestycji, szczególnie w 4kw17 (w całym roku dynamika ukształtowała się na poziomie 5.4%r/r, co oznacza wkład rzędu 1pp). Kontrybucje eksportu netto oraz zapasów były pozytywne - 0,1pp oraz 0,2pp. Szacujemy że wzrost PKB w 4kw17 ukształtował się na poziomie 5,2-5,3%r/r. Przyczyniło się do tego znaczne odbicie inwestycji wspierane m.in. wyższymi wydatkami samorządów – szacujemy, że łączna dynamika inwestycji w aktywa trwałe ukształtowała się na poziomie 11,4%r/r wobec 3,3%r/r w 3kw17. Pozytywnie zaskoczyła także konsumpcja prywatna (dynamika w naszej ocenie zbliżona do 5%r/r wobec 4,8%r/r w 3kw17). Rozczarował eksport netto (kontrybucja bliska 0pp), pomimo wysokiej dynamiki produkcji w sektorach eksportowych. Perspektywy wzrostu w 2018 pozostają solidne – spodziewamy się dynamiki 4.4%r/r przy pozytywnym wpływie konsumpcji, inwestycji oraz eksportu netto. Odpowiadać będą za to m.in.:
1) szczyt cyklu inwestycyjnego w perspektywie budżetowej UE 2014-2020 – obecnie zakontraktowane zostało PLN165mld, podczas gdy wypłaty dokonane przez BGK przekraczają nieznacznie PLN30mld. Większość środków zostanie wypłacona w 2018;
2) wciąż wysoka dynamika konsumpcji (zbliżona do 4%r/r), wspierana m.in. sytuacją na rynku pracy, spodziewamy się, że dynamika wynagrodzeń osiągnie dwucyfrowy poziom w związku z narastającymi trudnościami w pozyskiwaniu pracowników;
3) pozytywny sentyment w europejskich gospodarkach – koniunktura wśród gospodarek UE sprzyja dodatnim kontrybucjom eksportu netto. Pomimo pozytywnego zaskoczenia dynamiką PKB reakcja RPP powinna pozostać umiarkowana. Kluczową zmienną dla NBP jest dynamika jednostkowych kosztów pracy – dotychczas wzrost wynagrodzeń w znacznym stopniu równoważyła poprawa produktywności pracy. Dopiero szybszy wzrost płac może wpłynąć na wzrost CPI, wywierając presję na podniesienie stóp procentowych. Dlatego też, uważamy, że RPP rozpocznie cykl podwyżek dopiero w 2019" - główny ekonomista banku ING BSK Rafał Benecki i ekonomista ING BSK Jakub Rybacki.
"Wstępne dane o tempie wzrostu polskiego PKB w całym 2017 roku pokazały 4,6%, powyżej naszej prognozy i konsensusu na 4,5% oraz wyniku 2,9% za 2016 r. Inwestycje wzrosły o 5,4% po spadku o 7,9% w 2016 i była to największa pozytywna niespodzianka w dzisiejszych danych. Wzrost konsumpcji prywatnej o 4,8% był zgodny z oczekiwaniami. Szacunek za cały 2017 był istotną wskazówką odnośnie tempa wzrostu gospodarczego w IV kw. ubiegłego roku. Wygląda na to, że był to kolejny kwartał z tempem wzrostu powyżej oczekiwań. Dynamika PKB w IV kw. implikowana z danych całorocznych to nieco ponad 5% przy założeniu braku rewizji danych za I-III kw., najprawdopodobniej w przedziale 5,1-5,3% wobec 4,8% oczekiwanych przez nas przed dzisiejszymi danymi. Inwestycje mogły wzrosnąć o 11,8%, co jest wyraźnym odbiciem z 3,3% za III kw. To przyspieszenie miało miejsce obok dość wyraźnego negatywnego wkładu zapasów. Szacujemy, że konsumpcja prywatna wzrosła w tempie blisko 5%, co było powszechnie oczekiwane. Naszym zdaniem, wkład eksportu netto do wzrostu PKB był prawie neutralny. Zakładamy, że klimat gospodarczy pozostanie pozytywny w 2018 r. Te dane widzimy jako szansę złotego na wolniejsze oddawanie zysków z ubiegłego tygodnia" - analitycy Banku Zachodniego WBK.
"Opublikowane przez GUS dane o wzroście gospodarczym są zdecydowanie optymistyczne. Wzrost w całym roku o 4,6% sugeruje, że w ostatnim kwartale dynamika PKB zbliżyła się do 5,2% r/r a więc znacznie powyżej mediany oczekiwań na poziomie 4,9%. Szczególnie ważna jest jednak struktura danych. Na podstawie dostępnych danych można szacować, że dynamika konsumpcji pozostała w okolicach 4,8% r/r, co jest wynikiem zgodnym z oczekiwaniami. Dynamika inwestycji wystrzeliła natomiast najprawdopodobniej w okolice 18% r/r wobec zaledwie 3,3% r/r w poprzednim kwartale i oczekiwań na 6,1%. Duży wpływ na taki wynik miały najprawdopodobniej inwestycje publiczne, których znaczne przyspieszenie nastąpiło pod koniec roku, w związku z przyspieszeniem wydatków budżetu. Warto przy tym podkreślić, że słabe wyniki inwestycji były często przytaczane jako argument przeciwko podwyżkom stóp procentowych. Potwierdza to nasze oczekiwania, że do podwyżki może dojść nawet już we wrześniu, szczególnie że dobry stan gospodarki będzie najprawdopodobniej potwierdzony w marcowej projekcji inflacyjnej. Obecnie szacujemy, że wzrost PKB we 2018r. może pozostać w okolicach wyniku z minionego roku tj. 4,6%, na co wskazują też ostatnie bardzo dobre wskaźniki koniunktura za styczeń" - główny ekonomista Raiffeisen Polbanku Paweł Radwański.
"4,6% wzrostu PKB w całym 2017 r. implikuje wzrost dynamiki w IV kw. wyraźnie powyżej 5,0% r/r. Według opublikowanych przez GUS wstępnych danych w 2017 r. wzrost PKB wyniósł 4,6% r/r, wobec 2,9% r/r w 2016 r. Opublikowane dane ukształtowały się na poziomie wyższym wobec naszej prognozy 4,4% r/r oraz prognoz rynkowych. W poprzednich latach, przy okazji publikacji rocznego wskaźnika PKB GUS nie rewidował wyników za okres I-III kw, stąd dla szacunków wzrostu PKB w IV kw. przyjmujemy założenie braku korekty danych za wcześniejsze kwartały. Na podstawie tych informacji można oszacować wynik wzrostu PKB oraz głównych jego składowych w IV kw. 2017 r. Według tych szacunków dynamika PKB w IV kw. mogła ukształtować się w przedziale 5,4% - 5,6% r/r, wyraźnie przewyższając oczekiwania oraz i tak już wysoki odczyt PKB za III kw. na poziomie 4,9% r/r. Co bardzo istotne, tak wysoka dynamika wzrostu PKB w ujęciu zmian rocznych została osiągnięta pomimo bardzo wysokiej bazy odniesienia z IV kw. 2016 r., co oznacza jeszcze silniejsze przyspieszenie wzrostu aktywności w ujęciu zmian kwartalnych. Poza samą dynamiką PKB, w IV kw. na uwagę zasługuje także struktura danych, tj. implikowane z danych rocznych solidne odbicie dynamiki inwestycji o ponad 11%, po tym jak w okresie I – III kw. 2017 r. dynamika nakładów brutto na środki trwałe ukształtowała się na poziomie średnio 1,1% r/r. Mniej niespodzianek przyniosły dane dot. spożycia gospodarstw domowych, wg których dynamika konsumpcji w IV kw. ukształtowała się blisko wyniku z III kw. (w przedziale 4,6% - 4,9% r/r) oraz dane dot. spożycia publicznego, gdzie odnotowano solidny wzrost dynamiki nawet w kierunku 4,0% r/r, wobec oczekiwanych 3,5% r/r. W IV kw. nadal dynamikę konsumpcji prywatnej wspierała solidna sytuacja na rynku pracy przekładająca się na historycznie wysokie wskaźniki nastrojów konsumentów. Z drugiej strony, negatywnie na dynamikę wydatków wpływał już wolniejszy niż jeszcze z początkiem 2017 r. wzrost dochodów ogółem do dyspozycji gospodarstw domowych (wygasanie wcześniejszego wpływu uruchomienia programu Rodzina 500+). Pod koniec roku odnotowano wyraźnie ujemną kontrybucję zapasów we wzrost, co zapewne jest efektem bardzo silnego przyspieszenia dynamiki popytu. Zgodnie z oczekiwaniami, w IV kw. odnotowano spadek dodatniej kontrybucji eksportu netto we wzrost PKB, w naszej ocenie przy lekkim przyspieszeniu dynamiki eksportu oraz dużo silniejszym (z niskich poziomów odbiciu dynamiki importu). Dla oceny, czy silne przyspieszenie dynamiki wzrostu PKB w IV kw. 2017 r. oznacza perspektywę wyższego tempa wzrostu w 2018 r. (powyżej naszej prognozy 4,0% r/r) niezbędne są informacje dot. struktury inwestycji tj. w jakiej części tak silne odbicie inwestycji w IV kw. było pochodną wyników inwestycji przedsiębiorstw, a na ile było to pochodną silniejszego wzrostu inwestycji sektora finansów publicznych. Szybszy termin publikacji danych dot. wzrostu PKB i jednocześnie późniejsze terminy publikacji rocznych danych dot. statystyk budżetu państwa, JST, jak również wyników finansowych firm (i tym samym wydatków na nakłady inwestycyjne) przekładają się łącznie na większą niepewność co do struktury danych. Z jednej strony wyraźne ograniczenie wydatków publicznych w trakcie roku, silne odbicie dynamiki spożycia publicznego w IV kw. 2017 r. może wskazywać na spory udział kumulacji wydatków publicznych, które nie muszą oznaczać utrzymania tak wysokich dynamik w pierwszych miesiącach 2018 r. Warto bowiem pamiętać, że prawdopodobny wzrost dynamiki inwestycji publicznych o ponad 15% w 2017 r. nastąpił po ich spadku w 2016 r. o ponad 20% r/r, stąd dalsze przyspieszenie (przy wyższych bazach odniesienia) tych wydatków w 2018 r. będzie już trudniejsze, szczególnie przy prawdopodobnym ograniczeniu inwestycji JST w II poł. 2018 r. Z drugiej strony, od kilku kwartałów wskazywaliśmy na zaskakująco słabe dane dot. inwestycji firm w warunkach świetnych danych w zakresie popytu (konsumpcja prywatna, eksport) oraz stabilnych wyników finansowych firm. Gdyby zatem w większej części silne odbicie inwestycji było pochodną dynamicznego odbicia inwestycji przedsiębiorstw, implikowałoby to korektę w górę prognozy wzrostu PKB, biorąc pod uwagę sporą przestrzeń dla wzrostu potencjału produkcyjnego przedsiębiorstw" - ekonomistka BOŚ Banku Aleksandra Świątkowska.
"Według wstępnych danych GUS realne tempo wzrostu PKB w 2017 r. przyspieszyło do 4,6% wobec 2,9% w 2016 r. Dynamika PKB okazała się zatem szybsza od naszej prognozy i oczekiwań rynkowych (4,5%). Największą pozytywną niespodzianką w strukturze wzrostu polskiej gospodarki w 2017 r. jest tempo wzrostu inwestycji. W całym 2017 r. zwiększyły się one realnie o 5,4%. Biorąc pod uwagę mocno rozczarowujące dane o ich dynamice w okresie I - III kw., można szacować, że w ostatnim kwartale ub.r. tempo wzrostu inwestycji wystrzeliło do blisko 12% r/r (wobec 3,3% w III kw.). Taki szacunek oczywiście zakłada, że GUS nie zrewidował znacząco dynamiki inwestycji w poprzednich kwartałach. Mediana prognoz rynkowych zebranych przed tą publikacją zakładała, że inwestycje w IV kw. wzrosły o 6,1% r/r. Choć zwiększeniu dynamiki inwestycji w IV kw. 2017 r. sprzyjał ich głęboki spadek odnotowany w IV kw. 2016 r. (o 9,7% r/r wobec -6,9% r/r w III kw. 2016 r.), to jednak skala wzrostu inwestycji jest olbrzymia. Zakładamy, że oprócz przyspieszenia inwestycji publicznych, głównie samorządów, istotny wpływ na odnotowaną poprawę miały wyższe inwestycje w sektorze przedsiębiorstw. Na podstawie danych rocznych szacujemy, że w IV kw. ub.r. tempo wzrostu PKB wyniosło 5,1% r/r wobec 4,9% r/r w III kw. Głównym motorem wzrostu pozostawała konsumpcja prywatna, która według naszych szacunków zwiększyła się o 5,0% r/r w IV kw. (ogółem o 4,8% w 2017 r.). Według danych GUS konsumpcja prywatna odpowiadała za 2,8 pkt proc. rocznej dynamiki PKB w 2017 r." - główny ekonomista Plus Banku Wiktor Wojciechowski.
(ISBnews)