Prokuratura w Gostyninie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 50-letniemu Ireneuszowi S., podejrzanemu o zabójstwo rodziców ze szczególnym okrucieństwem. Według śledczych, popełniając czyny był on w stanie znacznie ograniczonej poczytalności.

Sprawa dotyczy zabójstwa 68-letniej kobiety i 76-letniego mężczyzny, do którego doszło w marcu tego roku w miejscowości Model niedaleko Gostynina. Zwłoki obojga znaleziono w ich domu, przyczyną śmierci były ciosy zadane siekierą, w tym w okolice głowy i szyi. Na miejscu policja zatrzymała syna ofiar Ireneusza S.

Śledztwo w sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Gostyninie. Ireneusz S., który został tymczasowo aresztowany, przeszedł badania psychiatryczne.

"Według aktu oskarżenia Ireneusz S. dokonał zabójstwa matki oraz ojca ze szczególnym okrucieństwem, przy czym czynów tych dopuścił się będąc w stanie znacznie ograniczonej zdolności do pokierowania swoim postępowaniem przy zachowanej zdolności do rozpoznania znaczenia tego postępowania" – powiedziała PAP rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej Iwona Śmigielska-Kowalska.

Jak zaznaczyła, właśnie z uwagi na stwierdzoną zdolność Ireneusza S. do rozpoznania znaczenia swego postępowania zdecydowano o skierowaniu do sądu aktu oskarżenia, a nie wniosku o umorzenie śledztwa, jak to jest możliwe w innych przypadkach ograniczonej poczytalności podejrzanego. "Stwierdzono, że Ireneusz S. miał jednak zachowaną zdolność do rozpoznania tego, co robi. I w takiej sytuacji to sąd będzie decydował o tym, czy na przykład zmniejszyć ewentualną karę" - dodała Śmigielska-Kowalska.

Ireneusz S., początkowo nie przyznał się do zabójstwa rodziców. Tuż po zatrzymaniu twierdził, że nic nie pamięta. W trakcie śledztwa zmienił te wyjaśnienia. "Oświadczył, że niezbyt pamięta, co się wydarzyło, ale pamięta, że zadawał ciosy" – wyjaśniła rzeczniczka.

Zgodnie z Kodeksem karnym za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, kara 25 lat więzienia lub kara dożywotniego pozbawienia wolności. Kodeks karny mówi jednocześnie, że jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa zdolność rozpoznania znaczenia czynu lub kierowania postępowaniem była w znacznym stopniu ograniczona, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. (PAP)

autor: Michał Budkiewicz