Wybór Mateusza Morawieckiego na premiera zmienia krajobraz polityczny - ocenił członek koła poselskiego Wolni i Solidarni Jarosław Porwich. Zapowiedział, że członkowie WiS spotykają się w czwartek wieczorem, by przedyskutować, jak odnieść się do "nowej sytuacji".

Premier Beata Szydło na ręce Komitetu Politycznego PiS złożyła rezygnację z pełnionej przez siebie funkcji, rezygnacja została przyjęta; Komitet Polityczny wysunął na stanowisko premiera kandydaturę Mateusza Morawieckiego - poinformowała w czwartek rzecznik PiS Beata Mazurek po czwartkowym posiedzeniu Komitetu Politycznego PiS.

Porwich został zapytany w TVP Info, czy ten fakt w jakiś sposób zmieni linię polityczną prowadzoną dotychczas przez WiS. Prowadzący rozmowę zwrócił uwagę, że szefem WiS jest ojciec Mateusza Morawieckiego - Kornel Morawiecki.

"Jeszcze dzisiaj będziemy na pewno na ten temat rozmawiać, bo spotykamy się jako koło poselskie" - zapowiedział Porwich. Zdaniem posła, decyzja o zmianie premiera "to jest najlepszy dowód na to, że nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej".

Dopytywany, czy WiS dołączy do koalicji Zjednoczonej Prawicy, Porwich podkreślił, że koło na razie buduje swoje struktury. "Koło poselskie Kornela Morawieckiego liczy dzisiaj sześciu posłów, cała szóstka się dzisiaj spotyka, za kilkadziesiąt minut w gronie poszerzonym i będziemy dyskutować, jak się odnieść do tej nowej sytuacji" - powiedział Porwich.

Zdaniem posła, sam wybór Morawieckiego na premiera "mimo wszystko zmienia krajobraz polityczny".

Z kolei poseł PiS Jacek Sasin podkreślił, że "w Zjednoczonej Prawicy jest miejsce dla każdego, kto chce brać udział w przebudowie Polski, w naprawie Polski". "My się nie zamykamy, a wręcz przeciwnie, zapraszamy do tej wspólnej pracy wszystkich" - dodał Sasin w TVP Info.

Jarosław Porwich do tej pory był posłem Kukiz'15. Do koła poselskiego Wolni i Solidarni dołączył w czwartek. Jak mówił, koło WiS jest "bardziej racjonalne i obowiązują w nim pewne zasady".