Lider SLD Włodzimierz Czarzasty powiedział w czwartek w Rzeszowie, że w wyborach do sejmików wojewódzkich jego ugrupowanie wystartuje pod szyldem SLD Lewica Razem. Do stycznia struktury wojewódzkie mają wskazać kandydatów startujących z pierwszych miejsc.

"Na poziomie wyborów do sejmików nasza lista będzie się nazywała SLD Lewica Razem. To jest ta sama nazwa, która była trzy lata temu" – zauważył podczas konferencji prasowej.

Dodał, że mówi o tym dlatego, "bo był zarzut ze strony naszej bratniej partii Razem, że używamy słowa Razem". "Jak startowaliśmy trzy lata temu w wyborach samorządowych, jako SLD Lewica Razem to partii Razem nie było, a pan (Adrian) Zandberg jeszcze się nie urodził; jako polityk oczywiście" – podkreślił lider SLD.

Zaznaczył, że jego partia na swoje listy zaprasza organizatorów Kongresu Lewicy, m.in. Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, Unię Pracy, Polską Partie Socjalistyczną.

Czarzasty dodał, że na listach SLD Lewica Razem znajdą się "wszyscy byli posłowie oraz osoby, które "startowały na jedynkach w ostatnich wyborach parlamentarnych pod szyldem Zjednoczonej Lewicy". Wśród kandydatów w 87 okręgach w wyborach do 16 sejmików wojewódzkich będą m.in. Stanisław Wziątek, Tadeusz Iwiński, Jerzy Wenderlich i Małgorzata Szmajdzińska.

"Wszystkie te osoby we wszystkich województwach będą startowały, bo wierzę, że to ma głęboki sens. Jesteśmy partią pozaparlamentarną, więc wszystkie ręce idą na pokład. Możemy być z tego tylko zadowoleni, że jest taka dyscyplina w partii, która jest poza parlamentem" – stwierdził przewodniczący SLD.

Do 1 stycznia przyszłego roku struktury wojewódzkie SLD mają wskazać kandydatów, którzy będą startowali z pierwszego miejsca.

Czarzasty przypomniał, że w przyszłorocznych wyborach samorządowych SLD wystawi 16 tys. kandydatów na wszystkie szczeble samorządu.