Od decyzji kwalifikacyjnych w sprawie tzw. sieci szpitali odwołały się 104 podmioty - poinformował w piątek w Sejmie wiceminister zdrowia Piotr Gryza. Podkreślił, że w sieci znalazły się nie tylko szpitale publiczne, lecz także "istotne podmioty niepubliczne".

W piątek na wniosek Nowoczesnej wiceminister zdrowia Piotr Gryza przedstawiał informację w sprawie skutków wprowadzenia tzw. sieci szpitali.

Gryza zapewnił, że wdrażane zmiany m.in. poprawią koordynację opieki nad pacjentem, pozwolą racjonalniej wykorzystywać zasoby przeznaczane na opiekę zdrowotną i zwiększą stabilność finasowania szpitali. Skrócić ma się także czas oczekiwania do poradni specjalistycznej i leczenia szpitalnego. "Pod względem formalnym, jak i zasad udzielania świadczeń, dla pacjentów nie zmienia się nic" - powiedział wiceminister.

Przedstawiciel wnioskodawców Marek Ruciński (Nowoczesna) podkreślił, że sieć szpitali "w samym swoim założeniu to bardzo dobry pomysł", jednak rodzi on wśród pacjentów wiele pytań. Poseł pytał m.in., w jaki sposób będzie zapewniane finansowanie nowych oddziałów i co stanie się ze szpitalami, które nie zakwalifikowały się do sieci i nie otrzymają finansowania świadczeń w ramach konkursów.

Ruciński zwrócił uwagę, że między ogłoszeniem list szpitali zakwalifikowanych do sieci a ich obowiązywaniem miną trzy miesiące - w związku z tym pytał wiceministra o to, "czy istnieje jakakolwiek szansa, żeby ta sieć, która została ogłoszona, mogła być jeszcze nowelizowana w zależności od sytuacji, jaka w tym okresie 3-miesięcznym wystąpi".

Gryza przypomniał, że do 26 września wykazy mogą jeszcze być uzupełnione o placówki, które powstały w wyniku połączenia dwóch lub więcej podmiotów leczniczych. Ponadto dyrektorzy szpitali, którym nie udało się zakwalifikować lub np. są niezadowoleni z kwalifikacji do danego poziomu tzw. zabezpieczenia świadczeń, mogą się odwołać od decyzji dyrektora oddziału NFZ.

"W takim sensie zmiany (w wykazach szpitali sieciowych - PAP) mogą zachodzić, chociaż wydaje się, że będą zachodzić tylko w zakresie pewnych drobnych błędów, które miały miejsce" - powiedział wiceminister. Poinformował, że z możliwości złożenia odwołania skorzystały 104 placówki. "W tej chwili dyrektorzy oddziałów przygotowują się do odpowiedzi na te odwołania" - powiedział wiceminister. Procedura odwoławcza zakończy się do 27 lipca.

Wykazy szpitali zakwalifikowanych do sieci oddziały NFZ opublikowały w minionym tygodniu. Gryza powiedział, że na listach szpitali sieciowych znalazły się w sumie 594 placówki (wcześniej MZ informowało o 593 szpitalach), w tym 78 szpitali niepublicznych. "Istotne podmioty niepubliczne znalazły się w systemie zabezpieczenia" - zapewnił wiceminister.

Posłanka PiS Anna Cicholska oceniła, że obecnie dużym problemem służby zdrowia jest ograniczony dostęp pacjentów do nocnej i świątecznej opieki lekarskiej; pytała, jak ta opieka będzie działała po wprowadzeniu sieci szpitali. Z kolei posłowie opozycji pytali m.in. o to, co stanie się z pacjentami i sprzętem szpitali, które nie otrzymają finansowania z NFZ; w jaki sposób będzie zwiększana dostępność do świadczeń i jak zadłużenie jednego szpitala sieciowego może wpływać na kondycję finansową innych placówek.

Marek Hok (PO) pytał wiceministra zdrowia o kryteria wyboru szpitali, które znalazły się w sieci. "Czym się kierowano, przygotowując listę szpitali, skoro praktycznie do tej listy weszły wszystkie szpitale publiczne, wszystkie szpitale samorządowe, a nie weszło ponad 300 szpitali - w większości to są szpitale niepubliczne albo szpitale prywatne" - mówił.

Gryza podkreślił, że nie jest prawdą, że do sieci nie zostały włączone prywatne placówki. "Sieć obejmuje szpitale prywatne, szczególnie można to zobaczyć w zakresie onkologii, kiedy szpitale niepubliczne pełnią istotną rolę i są w systemie zabezpieczenia" - powiedział.

Placówki, które znalazły się w sieci, zostały podzielone na kilka różnych poziomów tzw. systemu zabezpieczenia. Pierwszy stopień to głównie szpitale powiatowe (283 placówki, w tym 52 niepubliczne), drugi - ponadpowiatowe (96, w tym 10 niepublicznych), a trzeci - wojewódzkie (62, w tym 5 niepublicznych). Kolejne poziomy to szpitale: pediatryczne (13, w tym 1 niepubliczny), ogólnopolskie (90 szpitali), onkologiczne (20, w tym 6 niepublicznych) i pulmonologiczne (30, w tym 4 niepubliczne).

Szpitale, które nie zakwalifikowały się do sieci, będą mogły przystąpić do konkursów - tak, jak to było dotychczas. Na finansowanie tych kontraktów zostanie przeznaczonych ok. 7 proc. środków NFZ na lecznictwo szpitalne. Gryza powiedział, że podział środków odpowiada wartości świadczeń wykonywanych przez placówki, a udział środków przeznaczonych na konkursy jest różny w zależności od województwa.(PAP)