Rosja stara się odbudować pozycję supermocarstwa przez zastraszanie, dręczenie, szantaż energetyczny i działania za sprawą sił zbrojnych - mówił w piątek szef MSZ Witold Waszczykowski.

Waszczykowski w swoim wystąpieniu na Global Forum w Warszawie podkreślił, że żyjemy w czasach dużej zmienności globalnej, gdy w bezpośrednim sąsiedztwie Europy i innych rejonach świata jeden kryzys następuje zaraz po drugim.

"W Polsce niepokoją nas zwłaszcza ciągłe próby podminowania porządku międzynarodowego. Istnieją silne państwa, które otwarcie rzucają wyzwanie normom" - powiedział szef MSZ. "Zwłaszcza nasz sąsiad, Rosja wykorzystuje siłę jako metodę narzucania swojej woli innym suwerennym państwom" - podkreślił.

Według niego Rosja stara się stłamsić zmiany demokratyczne w swoim otoczeniu i odbudować pozycję supermocarstwa nie poprzez siłę przyciągania, lecz przez "zastraszanie, dręczenie, szantaż energetyczny i działania za sprawą sił zbrojnych".

"Rosja postrzega NATO jako organizację wrogą i w myśl tego obiera swoje cele" - powiedział szef polskiej dyplomacji.

Jak dodał, Polskę niepokoją także siły ekstremistyczne na Bliskim Wschodzie, punkty zapalne takie jak Korea Północna, Wenezuela i Afryka Aubsaharyjska oraz zmiany klimatu.

"Obawiamy się, że Unia Europejska już doświadcza tych zmian, czego przykładem są migracje" - ocenił Waszczykowski.

Apelował o współpracę transatlantycką. "Żaden kraj nie jest w stanie poradzić sobie sam z tymi wyzwaniami. Na szczęście mamy do dyspozycji wspaniałe narzędzie jakim jest Sojusz Północnoatlantycki. Nasza wspólnota wartości i interesów rozciąga się po obu stronach Atlantyku" - dowodził minister spraw zagranicznych.