Mamy w polskiej polityce patriotów u władzy - mówił w sobotę na otwarciu kongresu PiS i Zjednoczonej Prawicy starosta powiatu przysuskiego Marian Niemirski. Dziękował PiS za to, co robi dla Polski lokalnej.

Niemirski przypomniał, że w tym miejscu trzy lata temu, w 2014 r. odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości podsumowująca wizytę przedstawicieli partii we wszystkich powiatach w Polsce. Jak dodał wówczas PiS rozpoczęło ofensywę, która doprowadziła do zwycięstw wyborczych i „przejęcia odpowiedzialności za Polskę”.

„Na tamtej konwencji miałem również honor mówić do państwa, że w polskiej polityce nadchodzi czas patriotów, nasz czas i że w Polsce potrzebny jest rząd Prawa i Sprawiedliwości” – mówił Niemirski.

„Od tamtej konwencji po wygranych wyborach mamy w polskiej polityce patriotów u władzy, mamy rząd PiS na czele z panią premier Beatą Szydło” – dodał.

Jak ocenił, obecny rząd i koalicja Zjednoczonej Prawicy osiąga dziś sukcesy. „Pragnę dzisiaj tu w Przysusze powiedzieć państwu: dziękuję za to wszystko, co zrobiliście dla Polski lokalnej” – powiedział Niemirski.

Ocenił, że politycy opozycji, w tym PO i Nowoczesnej, "w sposób podły i wyrafinowany dopuszczają się działań na granicy zdrady narodowej". "Dowiedli w swojej aktywności ostatnich lat tylko jedno, że najlepiej im wychodzi grabienie i bogacenie się na majątku wspólnym" - powiedział starosta powiatu przysuskiego. (PAP)