W 2017 roku podwoiła się liczba ataków na straż graniczną, choć mniej nielegalnych emigrantów próbowało przekroczyć granicę - poinformowała w środę szefowa straży granicznej USA Carla Provost.

Do czerwca funkcjonariusze straży granicznej zgłosili ponad 550 napaści; w tym samym okresie roku ubiegłego było ich 300.

Provost przytoczyła te dane podczas wystąpienia na temat aktywności gangów w społecznościach nielegalnych imigrantów.

Przedstawiciele straży granicznej podkreślają, że ich praca należy do najbardziej niebezpiecznych.

Na granicy z Meksykiem często zdarza się, że patrole straży są obrzucane kamieniami.

Bezpieczeństwo na południowej granicy USA jest przedmiotem zagorzałej debaty publicznej.

Prezydent USA Donald Trump w trakcie swojej kampanii prezydenckiej w 2016 roku zapowiadał, że wybuduje tam mur zapobiegający przedostawaniu się nielegalnych imigrantów do USA oraz przemytowi narkotyków.

Mur nie wyszedł jeszcze poza sferę planów; Urząd ds. Ceł i Ochrony Granic szuka projektu, który pozwalałby widzieć, co dzieje się po meksykańskiej stronie granicy, tak by łatwiej było unikać ataków bądź zasadzek na patrole straży granicznej.