Wybór Polski na członka Rady Bezpieczeństwa ONZ to ogromny sukces, nasza sytuacja bardzo się poprawiła jeśli chodzi o możliwość działania na forum międzynarodowym - ocenił w piątek wiceminister obrony narodowej Michał Dworczyk.

Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych wybrało w piątek w tajnym głosowaniu Polskę na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ na lata 2018-19. Polska otrzymała 190 głosów (dwa państwa się wstrzymały).

"Bez wątpienia (to) olbrzymi sukces. Sukces nie tylko dlatego, że zyskujemy bardzo poważne narzędzie do prowadzenia polityki międzynarodowej. To jest ciało, w którym tak naprawdę zapadają najistotniejsze z punktu widzenia bezpieczeństwa światowego decyzje, ale też dlatego jakim wynikiem Polska uzyskała to członkostwo. To był miażdżący wynik: 190 do dwóch" - powiedział Dworczyk w wywiadzie dla Polsat News.

Według niego, wybór to bardzo dobry dowód na to, jak wzmacnia się międzynarodowa pozycja Polski, "jak nieprawdziwe są te zarzuty formułowane przez opozycję totalną - o tym, że Polska jest outsiderem w polityce międzynarodowej".

Jak mówił, "bez wątpienia wielkie podziękowania należą się i panu prezydentowi, i ministrowi spraw zagranicznych, ale również ministrowi obrony narodowej, który przy wszystkich spotkaniach międzynarodowych ten temat podejmował".

Wiceminister pytany był o to, co nasz kraj będzie robił, jako członek Rady Bezpieczeństwa. Dworczyk odparł, że "to byłoby wręcz niezręczne, gdyby wiceminister obrony mówił o tym, co będzie polska dyplomacja robiła".

"Pan minister (spraw zagranicznych Witold) Waszczykowski powiedział, że agenda jest przygotowana, na pewno będą tematy związane z bezpieczeństwem naszego regionu, z Ukrainą, z polityką Rosji w naszym regionie" - zaznaczył Dworczyk

W jego ocenie, dzięki członkostwu Polski w Radzie Bezpieczeństwa "nasza sytuacja bardzo się poprawiła, jeśli chodzi o możliwość działania na forum międzynarodowym". (PAP)