To jest jakby naturalny proces, że różne ośrodki władzy ze sobą konkurują, że wytwarzają się środowiska - podkreślił europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski pytany w radiu RMF FM, czy jego zdaniem nadchodzi "szorstka przyjaźń" między prezydentem Andrzejem Dudą a prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

"Wiemy wszyscy, ten kto obserwuje scenę polityczną wie, że to jest trochę wbudowane instytucjonalnie. Też między premierem były zawsze szorstkie przyjaźnie. Więc ja myślę, że to jest jakby naturalny proces. To jest tak, że różne ośrodki władzy ze sobą konkurują, że wytwarzają się środowiska" - mówił w piątek Krasnodębski w radiu RMF FM.

"Czasami jest tak, że pojawiają się jakby odmienne zdania. Ja akurat na ten temat niespecjalnie znam szczegóły, ale to jest jakby coś naturalnego i to nie jest nic złego. Co więcej, pokazuje, że właśnie wbrew tym przekonaniom - tak już mówiliśmy o zachodzie - że to jest jakaś dyktatura, monolityczna władza, nie - to jest jak wszędzie, są różne odmiany, różne środowiska" - zaznaczył europoseł PiS.

"Jesteśmy różnorodną dużą partią, w której mieszczą się różne myśli ideowe" - dodał.

Na pytanie, czy prezydent jest zbyt ugodowy i podpisuje wszystko co mu przyślą, Krasnodębski zaznaczył, że prezes Kaczyński "niczego nie wysyłał panu prezydentowi". Dopytywany, że i tak decyzje zapadają na Nowogrodzkiej Krasnodębski podkreślił: "A to jest coś innego. Bo to wtedy się nie podpisuje. To jest kwestia strategii. Ona jest oczywiście siłą rzeczy wypracowana w partii politycznej, która wygrała wybory i prezes ma tu oczywiście dużo do powiedzenia".