20 osób z 22 wylegitymowanych przez policję podczas miesięcznicy smoleńskiej siadając na jezdni próbowało zablokować legalne zgromadzenie. Będą wnioski do sądu o ich ukaranie - powiedział komendant stołeczny policji mł. insp. Rafał Kubicki.

Komendant powiedział, że funkcjonariusze zidentyfikowali 22 sprawców wykroczeń, do których doszło w środę podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Jak dodał są to osoby które usiłowały uniemożliwić przejście legalnego zgromadzenia.

"Z tych 22 osób, 20 osób siadając na jezdni, siadając na Krakowskim Przedmieściu próbowało zablokować przemarsz legalnego zgromadzenia. Podjęliśmy interwencję, zastosowaliśmy najbardziej łagodny środek przymusu bezpośredniego, a więc siłę fizyczną. Osoby te zostały wylegitymowane, usunięte z drogi przemarszu i zostaną wobec nich sporządzone wnioski o ukaranie" - komendant stołecznej policji.

"Wobec czterech sprawców przestępstw podjęliśmy również czynności. Dwie osoby, które krzykiem, hałasem, w sposób złośliwy próbowały zakłócić akt religijny, modlitwę, która miała miejsce na Krakowskim Przedmieściu. Trzecia osoba to osoba, która naruszyła nietykalność cielesną jednego z uczestników zgromadzenia cyklicznego i czwarta osoba naruszyła nietykalność funkcjonariusza policji, który podejmował interwencję w trakcie naszych działań. Ta osoba została przez nas zatrzymana, doprowadzona do jednostki i przebywa obecnie w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych" - dodał Kubicki.