- Mam ogromne zaufanie do Antoniego Macierewicza. Podjął decyzję, by apel smoleński był odczytywany przy wszystkich ważnych uroczystościach, przy apelach poległych. Uważam, że to bardzo piękna decyzja, uhonorowująca tych, którzy na służbie dla ojczyzny ponieśli śmierć - powiedziała premier Beata Szydło odnosząc się do do sprzeciwu Rady Muzeum Powstania Warszawskiego wobec tego, że w czasie 72. rocznicy wybuchu powstania mają być odczytane nazwiska ofiar katastrofy smoleńskiej. Zgodnie z decyzją szefa MON Antoniego Macierewicza, nazwiska 96 ofiar mają być odczytywane podczas każdego apelu pamięci na uroczystościach z udziałem wojska. - Pierwszego sierpnia - mam nadzieję - wszyscy będziemy zjednoczeni w upamiętnieniu bohaterów tamtych dni. Oddamy cześć tym, którzy walczyli za Polskę, oddali swoje życie za to, żebyśmy dzisiaj my mogli cieszyć się wolnością - dodała.

.