• Dwóch napastników otworzyło ogień do pasażerów autobusu w północnej Jerozolimie.
  • Zginęło 6 osób, a 10 zostało rannych.
  • Sprawcy zostali zastrzeleni na miejscu.
  • Ugrupowanie Hamas nie przyznało się do ataku, ale wezwało Palestyńczyków do eskalacji działań.
  • MSZ stanowczo potępiło zamach, złożyło kondolencje rodzinom ofiar i podkreśliło poparcie dla rozwiązania dwupaństwowego konfliktu izraelsko-palestyńskiego

Atak terrorystyczny w Jerozolimie – szczegóły zdarzenia

W poniedziałek rano na przystanku autobusowym w dzielnicy Ramot na północy Jerozolimy doszło do strzelaniny. Dwóch napastników otworzyło ogień do pasażerów autobusu i osób oczekujących na przystanku. Zginęło sześć osób, a 10 zostało rannych, w tym siedem ciężko. Sprawców zastrzelili na miejscu izraelski żołnierz i uzbrojony cywil. Policja zakwalifikowała zdarzenie jako zamach terrorystyczny.

Polska potępia zamach i składa kondolencje rodzinom ofiar

MSZ odniosło się już do zdarzenia. We wpisie na platformie X (dawniej Twitter) poinformowano, że „Polska stanowczo potępia dzisiejszy atak terrorystyczny w Ramot w Jerozolimie". Równocześnie złożono kondolencje rodzinom ofiar. Resort podkreślił także „konieczność politycznego rozwiązania konfliktu w Gazie i na Zachodnim Brzegu” i dodał, że „Polska opowiada się za rozwiązaniem dwupaństwowym, z Palestyną w granicach gwarantowanych prawem”.

Hamas komentuje atak w Ramot i wzywa do eskalacji

Palestyńskie ugrupowanie Hamas nie przyznało się do przeprowadzenia poniedziałkowego ataku, ale określiło go jako „bohaterską operację” i „naturalną odpowiedź na zbrodnie okupanta i eksterminację” narodu palestyńskiego. Wezwało też Palestyńczyków z Zachodniego Brzegu do eskalacji takich działań.

Narastająca przemoc na Zachodnim Brzegu i w Izraelu

Do poprzedniego zamachu terrorystycznego z użyciem broni palnej doszło w Jerozolimie niemal dwa lata temu, w listopadzie 2023 r., gdy dwóch palestyńskich napastników otworzyło ogień do ludzi na przystanku autobusowym, zabijając trzy osoby i raniąc 16. Hamas wziął odpowiedzialność za zamach, ogłaszając, że była to odpowiedź na działania wojsk izraelskich w Strefie Gazy.

W ostatnich miesiącach dochodziło też do ataków terrorystycznych m.in. w Hajfie czy Tel Awiwie. Aktywność palestyńskich organizacji terrorystycznych na okupowanym Zachodnim Brzegu i w Izraelu wzrosła po wybuchu wojny z Hamasem. Zintensyfikowały się też operacje izraelskiego wojska wymierzone w palestyńskie bojówki, a także ataki żydowskich osadników na Palestyńczyków. Od października 2023 r. na Zachodnim Brzegu zginęło blisko tysiąc Palestyńczyków i kilkudziesięciu Izraelczyków