Napięcia handlowe i niepewność polityczna wyhamują globalny wzrost gospodarczy w 2025 r. do 2,3 proc. – wynika z opublikowanych we wtorek nowych prognoz Banku Światowego. Spodziewany obecnie wynik jest o 0,5 pkt proc. niższy od prognoz z początku bieżącego roku.

Prognozy Banku Światowego: Globalny wzrost PKB najwolniejszy od 2008 roku

Według ekonomistów banku, jeśli nie liczyć recesyjnych lat 2009 i 2020 wzrost światowego PKB będzie najwolniejszy od 2008 r., kiedy weszliśmy w ostrą fazę globalnego kryzysu finansowego. „Zawirowania doprowadziły do obniżenia prognoz wzrostu w niemal 70 proc. wszystkich gospodarek - we wszystkich regionach świata i grupach gospodarek w podziale na poziom dochodu” – wskazuje Bank Światowy.

„Nie przewiduje się globalnej recesji. Ale jeśli prognozy na najbliższe dwa lata się zmaterializują, średni globalny wzrost w pierwszych siedmiu latach 2020 r. będzie najwolniejszy ze wszystkich dekad od lat 60. XX wieku.

– Z wyłączeniem Azji gospodarki rozwijające się stają się strefą wolną od rozwoju – stwierdził cytowany w komunikacie Indermit Gill, główny ekonomista Banku Światowego. Podkreślił, że spowolnienie tempa wzrost tzw. wschodzących gospodarek to tendencja widoczna już trzecią dekadę, co jest odbiciem hamowania globalnej wymiany handlowej i dynamiki inwestycji.

PKB rynków wschodzących ma w tym roku rosnąć w tempie 3,8 proc., by minimalnie przyśpieszyć w roku przyszłym. W sześciu na dziesięciu takich krajach tegoroczny wynik będzie słabszy od zanotowanego w 2024 r. Kraje o niskim dochodzie mają osiągnąć w tym roku 5,3 proc. wzrostu PKB. W ich przypadku prognozę obniżono średnio o 0,4 pkt proc.

„Wzrost taryf celnych i napięcia na rynkach pracy wywierają również presję na wzrost globalnej inflacji. Prognozowana średnia na poziomie 2,9 proc. w 2025 r. pozostaje powyżej poziomów sprzed pandemii” – podkreśla Bank Światowy.

Globalny wzrost PKB może odbić w górę szybciej niż się oczekuje, jeśli główne gospodarki będą w stanie złagodzić napięcia handlowe, co zmniejszyłoby ogólną niepewność polityczną i zmienność na rynkach finansowych. Gdyby obecne spory handlowe zostały rozwiązane za pomocą porozumień obniżających cła o połowę w stosunku do poziomu z końca maja br., to w latach 2025-2026 globalny wzrost PKB byłby wyższy średnio o 0,2 pkt proc.” – zaznaczają autorzy raportu.

Rynki wschodzące na pierwszej linii konfliktu – jak mogą się dostosować?

– Gospodarki wschodzące i rozwijające się czerpały korzyści z globalizacji handlu, ale teraz są na pierwszej linii globalnego konfliktu handlowego – ocenił M. Ayhan Kose, zastępca głównego ekonomisty Banku Światowego. – Najlepszą reakcją byłoby podwojenie wysiłków na rzecz integracji z nowymi partnerami, przyspieszenie reform prowzrostowych i wzmocnienie odporności fiskalnej, aby przetrwać burzę – dodał.

Raport Banku Światowego wskazuje, że rozwijające się gospodarki powinny szukać strategicznych partnerstw handlowych i inwestycyjnych, a dywersyfikacji handlu mogą służyć porozumienia regionalne. Ekonomiści banku podkreślają znaczenie „wzmocnienia ram fiskalnych” oraz działań na rzecz poprawy klimatu biznesowego.

Prognozy dla Polski nie uległy zmianie w stosunku do niedawnej obniżki. Bank Światowy oczekuje, że PKB naszego kraju urośnie w 2025 r. o 3,2 proc. Na przyszły rok zakładane jest spowolnienie do 3 proc., a w 2027 r. PKB Polski ma się zwiększyć o 2,9 proc.

Nowe prognozy Banku Światowego, wzrost PKB, proc.
2025 2026-27
Azja Południowa 5,8 6,2
Azja Wschodnia i Pacyfik 4,5 4,0
Afryka Subsaharyjska 3,7 4,2
Bliski Wschód i Afryka Północna 2,7 3,9
Europa i Azja Środkowa 2,4 2,6
Ameryka Łacińska i Karaiby 2,3 2,5
źródło: Bank Światowy