Rosja i Białoruś zawetowały kandydaturę Estonii w sprawie przewodnictwa w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) w 2024 roku. Zamiast szukać rozwiązań, które zadowoliłyby Moskwę, musimy pod każdym względem izolować Rosję na arenie międzynarodowej - zadeklarował szef estońskiej dyplomacji Margus Tsahkna.

Stały przedstawiciel Rosji w OBWE Aleksandr Łukaszewicz przekonywał, że kandydatura Estonii jest niedopuszczalna. Wcześniej Kreml podkreślał, że uważa Estonię za państwo wrogie, które nie będzie w stanie uwzględnić interesów wszystkich członków organizacji.

Estonia była kandydatem Unii Europejskiej

Estonia była wspólnym kandydatem Unii Europejskiej. Kwestie dotyczące wyboru tego państwa zostaną omówione ponownie podczas spotkania w Skopje w Macedonii Północnej w dniach 30 listopada – 1 grudnia. Przewodnictwo w OBWE zmienia się co roku i musi zostać zatwierdzone przez wszystkich 57 członków organizacji.

Rosja blokuje szereg decyzji OBWE

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku Rosja blokuje szereg decyzji OBWE - przypomniało Radio Wolna Europa. Po tym, jak delegacja rosyjska nie została dopuszczona do udziału w sesjach w Wielkiej Brytanii i Polsce, Moskwa odmówiła płacenia składek członkowskich.

Malta z nieformalną ofertą

Na początku listopada portal dziennika "Times of Malta" powiadomił, że Malta - jako kandydat kompromisowy - otrzymała nieformalną ofertę objęcia funkcji przewodniczącego na rok 2024. Informacja ta nie została jednak oficjalnie potwierdzona.

"To godne ubolewania, że w związku z wetem narzuconym przez Rosję i - za jej namową - Białoruś kandydatura Estonii w sprawie przewodnictwa w OBWE w 2024 roku nie została potwierdzona" - skomentował minister spraw zagranicznych Estonii, cytowany przez telewizję ERR.

OBWE musi zdecydowanie bronić swoich wartości

"Zamiast szukać rozwiązań, które zadowoliłyby Moskwę, musimy pod każdym względem nadal izolować Rosję na arenie międzynarodowej" – zaznaczył Tsahkna. "Estonia w dalszym ciągu stoi na stanowisku, że OBWE musi zdecydowanie bronić swoich podstawowych wartości, (dlatego) należy wykluczyć ustępstwa wobec agresora" - oświadczył minister.

"Chociaż działalność OBWE od początku (jej istnienia) była naznaczona konfrontacjami, organizacja nigdy nie stanęła w obliczu poważniejszego kryzysu, niż obecnie" - dodał Tsahkna.