Niepowodzenie zachodnich sankcji na dostawy części zbrojeniowych do Iranu sprawiło, że Rosja prawdopodobnie zdołała obejść sankcje i dzięki współpracy z Teheranem kupiła elementy do dronów bojowych - ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

"Przedstawiciele USA oświadczyli 5 lutego, że Rosja i Iran rozwijają plany zbudowania na terytorium Rosji zakładów produkujących drony irańskie, drugiej zagranicznej irańskiej fabryki dronów" - piszą analitycy ISW w najnowszym raporcie. Przypominają, że Iran w maju 2022 roku uruchomił fabrykę dronów w Tadżykistanie. Rosja - zdaniem analityków - może wykorzystać swoje znaczące więzy gospodarcze z Tadżykistanem poprzez Organizację Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ros. skrót ODKB) i Eurazjatycką Unię Gospodarczą, by - obchodząc sankcje międzynarodowe - pozyskać części do dronów bądź gotowe aparaty w celu użycia ich przeciwko Ukrainie.

Eksperci wskazują, że w listopadzie 2022 roku brytyjska organizacja Conflict Armament Research (CAR) podała, iż w irańskich dronach Shahed-131, Shahed-136 i Mohajer-6, zestrzelonych na Ukrainie, znaleziono zachodnie komponenty - m.in. chipy i półprzewodniki, które trafiły do irańskich maszyn mimo restrykcji amerykańskich na eksport i import takich elementów do Iranu. CAR ocenił wówczas, że zestrzelone drony odznaczają się wyższym poziomem technologicznym w porównaniu do wcześniej analizowanych systemów z Bliskiego Wschodu. "Wiekszość części produkcji zachodniej w zestrzelonych dronach irańskich była wyprodukowana między rokiem 2020 i 2021, po tym, jak wygasł termin sankcji Rady Bezpieczeństwa ONZ wobec Iranu dotyczących ciężkiego uzbrojenia" - informuje ISW.

Większość firm zachodnich, które wyprodukowały elementy znalezione w dronach zestrzelonych na Ukrainie zaprzeczyła, by sprzedawała je Rosji, Iranowi, czy Białorusi po inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Jednakże - dodaje ISW - przedstawiciel producenta szwajcarskiego zauważył, iż nie można być całkowicie pewnym, że sprzedaży takiej nie prowadzą dystrybutorzy części zbrojeniowych. Oznacza to, że "Rosja, Iran, czy inne państwa objęte sankcjami mogą wykorzystywać luki prawne" pozwalające im kupować elementy zbrojeniowe produkcji zachodniej poprzez podmioty pośredniczące - podsumowuje amerykański think-tank. (PAP)

awl/ tebe/