Odbudowa Ukrainy, bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej, wzmocnienie zdolności obronnych państw unijnych i budowa silniejszej gospodarki europejskiej - to priorytety czeskiej prezydencji w Radzie UE, o których podczas debaty w Parlamencie Europejskim w Strasburgu mówił w środę premier Czech Petr Fiala.

Czechy przejęły unijną prezydencję 1 lipca od Francji. Jak powiedział Fiala, atak Rosji na Ukrainę przekreślił większość planów, które Praga przygotowała na nadchodzące półrocze, i zmusił czeski rząd do ich rewizji.

Tuż za granicami UE toczy się wojna, klasyczny konflikt konwencjonalny, o którym wielu z nas w Europie myślało, że należy do przeszłości. Rosja, oprócz wojny konwencjonalnej, prowadzi także wojnę hybrydową. Celowo tworzy falę uchodźców, wykorzystuje zasoby energetyczne jako broń i tworzy kryzys żywnościowy poprzez ukierunkowane ataki na infrastrukturę. (…) Głównym zadaniem naszej prezydencji będzie znalezienie silnego konsensusu w sprawie środków, które w jak największym stopniu złagodzą negatywne skutki obecnego kryzysu dla naszych obywateli. Inflacja, niedobory energii czy kryzys żywnościowy to zagrożenia, którym najlepiej stawić czoło wspólnie” – oświadczył.

Wśród priorytetów czeskiej prezydencji wymienił: zarządzanie kryzysem uchodźczym i odbudowę Ukrainy, bezpieczeństwo energetyczne, wzmocnienie zdolności obronnych i bezpieczeństwa cyberprzestrzeni, strategiczną odporność gospodarki europejskiej, w tym w kwestii polityki żywnościowej, oraz wspieranie demokracji.

„Czeka nas trudny czas, nie tylko ze względu na kryzys spowodowany agresją rosyjską na Ukrainę. Walczymy z inflacją, rosną ceny energii, w niektórych państwach członkowskich rośnie bezrobocie. Nie możemy zapominać też o tych obywatelach, na których będzie to miało poważny wpływ społeczny. Musimy pamiętać o biednych. Prezydencja czeska jest gotowa do aktywności w tym obszarze” – podkreślił.

Fiala podkreślił, że największym sukcesem prezydencji francuskiej w pierwszym półroczu 2022 r. było wspólne działanie w odpowiedzi na agresję Rosji wobec Ukrainy.

„Udało się przyjąć sześć pakietów sankcji, choć nie było to łatwe. (…) Byliśmy jednak przekonani, że należy przeciwstawić się Rosji i pomóc naszemu sojusznikowi, Ukrainie. Zrobiliśmy to. Razem przyznaliśmy status kandydata do UE Ukrainie i Mołdawii. Dało im to nadzieję i wiarę w przyszłość oraz wiarę w przystąpienie do demokratycznej Europy” – powiedział.

Łukasz Osiński (PAP)