Po tym, jak w drugiej połowie października Łukoil został objęty restrykcjami, firmę dotknęły problemy z rozliczaniem wydobycia ropy na irackim polu West Qurna 2, zamiar zakończenia działalności ogłosiła należąca do firmy sieć stacji benzynowych w Finlandii, a jeden z wykonawców planowanych wierceń w poszukiwaniu ropy u wybrzeży Rumunii wycofał się z kontraktu. Na początku grudnia Departament Skarbu USA poluzował restrykcje, dzięki czemu ok. 2 tys. stacji benzynowych należących do firmy poza Rosją może kontynuować działalność, jednak zagraniczne aktywa Łukoilu i tak trafiły na sprzedaż.

Łukoil sprzedaje zagraniczne aktywa

O tym, kto je kupi, zadecydują Amerykanie. Departament Skarbu nie zgodził się, by zagraniczne operacje Łukoilu trafiły w ręce szwajcarskiej firmy Gunvor, nazywając ją „marionetką Kremla”. Aktywami, wycenianymi na 22 mld dol., zainteresowani są inwestorzy finansowi, ale i największe amerykańskie przedsiębiorstwa z branży naftowej, jak ExxonMobil czy Chevron. Najcenniejsze, co posiada Łukoil poza Rosją, to 75 proc. udziałów w polu West Qurna 2, produkującym ok. 0,5 mln baryłek ropy dziennie.

Ostatni pomysł, przedstawiony Departamentowi Skarbu przez jeden z banków inwestycyjnych, zakłada, że zagraniczne aktywa Łukoilu trafią do amerykańskich instytucji finansowych. Byłaby to rekompensata za straty poniesione na akcjach rosyjskich koncernów naftowych po wybuchu wojny w Ukrainie na początku 2022 roku.

Przeniesienie aktywów miałoby charakter bezgotówkowy. Tak ominięto by zakaz przelewów dolarowych na rzecz Łukoilu. To rozwiązanie oceniane jest jednak przez ekspertów jako mało prawdopodobne. Na sprzedaż swoich zagranicznych aktywów Łukoil ma czas do najbliższej soboty. Firma stara się o przedłużenie terminu wyznaczonego przez amerykańskie władze.

Rosja nie zmniejsza eksportu ropy

Bez względu na to, jak wielkie problemy sprawiają Rosji zachodnie sankcje, to nie są one w stanie zatrzymać eksportu rosyjskiej ropy. W październiku na globalne rynki trafiało 5,1 mln baryłek dziennie. To więcej, niż wynosi średnia z ostatnich czterech lat. Wstępne dane za listopad wskazują na zbliżony poziom eksportu. Zagraniczna sprzedaż Łukoilu i Rosnieftu po objęciu firm amerykańskimi sankcjami, spadła o ok. 1,1 mln baryłek dziennie. O tyle samo wzrósł eksport trzech innych rosyjskich firm – MorExportu, RusExportu i NNK – działających na rynku od maja.

Spadające przychody ze sprzedaży ropy i związane z tym problemy budżetowe to przede wszystkim efekt coraz niższych cen rosyjskiej ropy. Z danych firmy Argus Media wynika, że w pierwszym tygodniu grudnia baryłka najpopularniejszego gatunku Urals w porcie Noworosyjsk nad Morzem Czarnym potaniała do 38,3 dol. za baryłkę. To najmniej od startu pełnoskalowej wojny w Ukrainie.

Dla Rosji spadek cen ma też pewne zalety. Bieżące notowania znalazły się poniżej limitu ceny wyznaczonego przez Unię Europejską, na poziomie 47,6 dol. za baryłkę na początku września. Zachodnie firmy mogą więc bez narażania się na restrykcje transportować rosyjski surowiec. Między innymi dzięki temu do Rosji każdego miesiąca wciąż trafia kilkanaście miliardów dolarów.

Zakaz transportu zamiast limitu ceny

Stąd pomysł nowego rozwiązania, które według agencji Reuters forsują Wielka Brytania i USA. Chodzi o całkowity zakaz usług morskich ze strony zachodnich przedsiębiorstw na rzecz Rosji. Takie restrykcje mogłyby się znaleźć w kolejnym pakiecie unijnych sankcji, zastępując limit cenowy, którego nie respektują na przykład Stany Zjednoczone.

Obecnie około jednej trzeciej rosyjskiego eksportu ropy drogą morską odbywa się z wykorzystaniem zachodnich tankowców, przede wszystkim z takich państw, jak Grecja, Cypr i Malta. Pozostały surowiec przewożą statki należące do floty cienia, działające poza standardami morskim i kontrolą Zachodu. Według firmy Lloyd's List Intelligence flota transportująca ropę z Iranu, Rosji i Wenezueli liczy ponad 1,4 tys. jednostek, z których 921 objętych jest sankcjami USA, Wielkiej Brytanii lub UE. Gdyby opisywane restrykcje weszły w życie, Rosja byłaby zmuszona do rozbudowy floty cienia. ©℗

Eksport ropy i paliw przez Rosję w 2025 r.
ikona lupy />
Eksport ropy i paliw przez Rosję w 2025 r. / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe