Kim jest Zohran Mamdani? Nowa twarz amerykańskiej lewicy

Syn ugandyjskich imigrantów o indyjskich korzeniach, urodzony i wychowany w Queens, Zohran Mamdani od lat jest aktywistą społecznym. Zanim trafił do polityki, pracował jako doradca ds. pomocy mieszkaniowej. W 2020 roku został członkiem stanowej legislatury, a pięć lat później – jednym z najbardziej rozpoznawalnych głosów lewicy w Nowym Jorku.

Jego zwycięstwo to wynik niezwykle konsekwentnej kampanii skoncentrowanej na problemach, które dotykają codziennie miliony nowojorczyków – mieszkalnictwie, transporcie i dostępie do opieki nad dziećmi. Mamdani od początku zapowiadał: „Nie chcę miasta, w którym tylko najbogatsi mogą czuć się jak u siebie. Chcę miasta, w którym każdy ma dach nad głową, tani przejazd autobusem i miejsce w żłobku”.

Gospodarcze priorytety nowego burmistrza Nowego Jorku

Program Mamdaniego jest bezprecedensowo progresywny jak na skalę Nowego Jorku. 34-latek zapowiedział zamrożenie czynszów, co ma powstrzymać falę eksmisji i rosnących cen wynajmu. Kolejnym filarem jego planu są darmowe przejazdy autobusami miejskimi, mające – jak twierdzi – „przywrócić transport publiczny ludziom, a nie korporacjom”.

Nowy burmistrz planuje też wprowadzenie bezpłatnych żłobków i przedszkoli, aby wspierać rodziny w mieście o jednym z najwyższych kosztów życia w USA. Zaskakującą propozycją, która zdobyła uznanie wyborców, było utworzenie miejskich sklepów spożywczych, oferujących żywność po cenach niższych niż w komercyjnych sieciach.

Mamdani skutecznie dotarł do młodszych wyborców dzięki intensywnej obecności w mediach społecznościowych, a jego spoty i krótkie nagrania wideo rozchodziły się wiralowo na TikToku i Instagramie.

Rekordowa frekwencja i porażka faworyta republikanów

Z 91 proc. głosów policzonych, Zohran Mamdani uzyskał 50,4 proc. poparcia, podczas gdy Andrew Cuomo zdobył 41,6 proc. Na trzecim miejscu znalazł się kandydat niezależny, który uzyskał niespełna 8 proc. W głosowaniu wzięło udział ponad 2 miliony mieszkańców Nowego Jorku, co stanowi najwyższą frekwencję w wyborach burmistrza od 1969 roku.

Mamdani triumfował mimo otwartego sprzeciwu ze strony prezydenta Donalda Trumpa, który aktywnie wspierał Cuomo. Trump określił nowego burmistrza jako „komunistę” i ostrzegał, że jego zwycięstwo może skutkować „wstrzymaniem federalnego finansowania” dla miasta.

– To absurdalne straszenie. Ludzie wybrali zmianę, a nie strach – odpowiedział Mamdani w wieczór wyborczy, stojąc na scenie w Brooklynie wśród wiwatujących zwolenników.

Demokratyczna fala w całych Stanach Zjednoczonych

Triumf Mamdaniego to część większej układanki. W całych Stanach Zjednoczonych Partia Demokratyczna odniosła pasmo zwycięstw, które wielu komentatorów określa jako najpoważniejsze ostrzeżenie dla administracji Trumpa od początku jego drugiej kadencji.

W New Jersey nową gubernator została kongresmenka Mikie Sherrill, która pokonała republikańskiego rywala Jacka Ciattarelliego różnicą dwucyfrową. W Wirginii triumfowała była kongresmenka Abigail Spanberger, odbierając republikanom stanowisko gubernatora i zapisując się w historii jako pierwsza kobieta na tym urzędzie.

Demokraci utrzymali też kontrolę nad Sądem Najwyższym Pensylwanii, przedłużając kadencje trzech sędziów, a w Kalifornii wyborcy przytłaczającą większością poparli plan zmian w podziale okręgów wyborczych do Kongresu, co ma zapobiec manipulacjom terytorialnym na korzyść republikanów.

Kyle Kondik z Uniwersytetu Wirginii ocenił: „Wtorkowe wyniki to miażdżące zwycięstwo Demokratów – podobne do tego, jakie obserwowaliśmy w 2017 roku, podczas pierwszej kadencji Trumpa”.

Schumer: „To odrzucenie agendy Trumpa”

Choć Chuck Schumer, lider demokratów w Senacie, nie udzielił Mamdaniemu oficjalnego poparcia, po ogłoszeniu wyników pogratulował mu sukcesu. – To odrzucenie agendy Trumpa i jego polityki podziałów – stwierdził.

Z kolei uznany analityk polityczny Charlie Cook dodał, że „wielu wyborców z różnych środowisk jest po prostu rozczarowanych prezydentem”.

Donald Trump, pytany o reakcję na wyniki, odrzucił znaczenie demokratycznych zwycięstw, sugerując, że republikanie przegrali tylko dlatego, że „jego nazwisko nie widniało na karcie do głosowania”.

Co czeka Nowy Jork pod rządami Mamdaniego?

Nowy burmistrz obejmie urząd w styczniu 2026 roku. Pierwsze decyzje – jak zapowiada jego sztab – mają dotyczyć transportu publicznego, polityki mieszkaniowej i walki z bezdomnością.

Analitycy zwracają uwagę, że choć Mamdani cieszy się poparciem młodszych nowojorczyków i środowisk lewicowych, może napotkać silny opór ze strony stanowych władz, które pozostają pod większym wpływem umiarkowanego skrzydła Partii Demokratycznej.

Jedno jest jednak pewne: po latach centrowych rządów Nowy Jork stawia na nową generację przywódców, a wybory Mamdaniego pokazują, że polityka progresywna nie jest już niszowym nurtem, lecz rosnącą siłą w amerykańskich metropoliach.