Ponad 400 żołnierzy liczyła w 2024 r. jednostka Sił Obronnych Izraela 9900. W ramach programu Ro’im Rachok (Patrząc w przyszłość) angażuje żołnierzy w spektrum autyzmu (tzw. neuroatypowych) w działania wojny informacyjnej, białego wywiadu czy analizy danych wojskowych. Oddział stworzyło w 2013 r. dwóch weteranów Mosadu, którzy zauważyli, że młodzi ludzie ze spektrum autyzmu mają ponadprzeciętną zdolność do analitycznego myślenia i pamięć wzrokową, co daje im predyspozycje do analizy zdjęć z rozpoznania powietrznego i wychwytywania najdrobniejszych szczegółów.

Wojsko Izraela docenia szczególne zdolności osób z autyzmem

Armia izraelska na tyle docenia ich zdolności, że obecnie nie tylko analizują zdjęcia satelitarne czy rozmieszczenie dronów, ale sprawdzają się w zadaniach z cyberbezpieczeństwa. Pierwsza faza rekrutacji do wojska skupia się na testach i rozmowach kwalifikacyjnych, które mają wykazać nie tylko zdolności do analizowania obrazów, ale też dostosowania się do struktury armii. W drugiej fazie, która trwa trzy miesiące, kandydaci mają zajęcia z interpretacji zdjęć lotniczych i satelitarnych, jak również wraz z logopedami, terapeutami zajęciowymi i psychologami uczą się m.in. komunikacji z dowódcą, pracy w grupie i przystosowują się do warunków służby. Zespół szkoli także dowódców, którzy biorą udział w programie.

Trzymiesięczna faza końcowa odbywa się w bazie w Tel Awiwie. Jeśli uczestnicy ukończą sześciomiesięczne szkolenie i uzyskają zgodę Sił Obronnych Izraela, po dołączeniu do jednostki służą u boku żołnierzy neurotypowych, przygotowanych do pracy z osobami ze spektrum autyzmu. Izrael jest pod tym względem najbardziej otwarty na osoby neuroatypowe w wojsku. W USA autyzm oficjalnie wyklucza ze służby, a możliwość zatrudnienia w armii stanowi bardzo rzadki wyjątek, w Danii od czerwca 2025 r. decyzje w tej sprawie zapadają indywidualnie, podobnie jak w Finlandii.

Wojsko Polskie jeszcze nie zauważa potencjału osób z autyzmem

W Polsce, jak wynika z odpowiedzi wiceszefa MON Pawła Bejdy na lutową interpelację posła Waldemara Andzela, osoby w spektrum autyzmu nie mogą służyć w armii zawodowej, ale prawo nie wyklucza ubiegania się przez nie o zatrudnienie w charakterze cywilnego pracownika resortu obrony narodowej. Potwierdza to, w odpowiedzi na nasze pytania, rzecznik MON. "Służba wojskowa jest związana z ekspozycją na ponadprzeciętne obciążenia fizyczne i psychiczne, nienormowany czas pracy, w tym także w porze nocnej, stres, presję czasu, pracę w warunkach uciążliwych dla zdrowia, pracę w zespole o zhierarchizowanej strukturze, konieczność utrzymania wysokiego poziomu sprawności fizycznej. Nie bez znaczenia jest fakt dostępu do broni. Wymienione warunki i właściwości służby wojskowej są niemal typowymi okolicznościami, w których można spodziewać się dysfunkcyjnej postawy osoby w spektrum autyzmu” – napisał wiceminister Bejda.

Możliwość pełnienia zawodowej służby wojskowej przez osoby w spektrum autyzmu i z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD) była przedmiotem dyskusji podczas konferencji „Współczesne kryzysy zdrowia psychicznego w Wojsku Polskim. Wyzwania kliniczne, instytucjonalne i kulturowe w pracy psychologa i psychiatry wojskowego”, organizowanej w Wojskowym Instytucie Medycznym. Prelegenci – cywilni i wojskowi psychiatrzy i psychologowie zastanawiali się, czy osoby z diagnozą spektrum autyzmu (autism spectrum disorder, ASD) czy ADHD powinny być wykluczane ze służby. Większość mówców zgodziła się, że każdy przypadek jest indywidualny i o ile tzw. wysokofunkcjonujące osoby z tymi rozpoznaniami mogłyby znakomicie sprawdzić się na niektórych stanowiskach, ASD i ADHD co do zasady charakteryzują się cechami, które przeszkadzają nie tylko w podporządkowaniu się ściśle hierarchicznej strukturze armii, ale także narażają na duży stres związany m.in. z nadwrażliwością sensoryczną na huk broni czy wybuchy oraz brakiem stabilizacji. Jednocześnie – podkreślali – przy obecnym zwiększonym zapotrzebowaniu armii na żołnierzy, może się okazać, że do wojska trafią niezdiagnozowane osoby z tymi zaburzeniami.