- Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy przyjęta przez Senat
- MSWiA ostrzega przed chaosem
- 800 plus dla Ukraińców w Polsce tylko pod warunkiem pracy
- Obowiązkowy PESEL i kontrola świadczeń przez ZUS
- Ograniczenia w dostępie do opieki zdrowotnej
Teraz ustawa trafi na biurko prezydenta. Jeśli podpisze ją bez zwłoki, cudzoziemcy w Polsce zyskają jasne zasady pobytu i korzystania z pomocy, a urzędy – narzędzia do kontroli. Jeśli nie, urzędnicy ostrzegają przed „gigantycznym chaosem”.
Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy przyjęta przez Senat
Za przyjęciem ustawy w całości opowiedziało się 57 senatorów, 32 było przeciwko, a nikt nie wstrzymał się od głosu. Decyzja Senatu oznacza odrzucenie wszystkich poprawek złożonych w imieniu klubu PiS przez senatora Aleksandra Szweda.
PiS proponował m.in. zaostrzenie kar za nielegalne przekroczenie granicy i organizowanie takich działań innym, wydłużenie z 3 do 10 lat minimalnego okresu nieprzerwanego pobytu w Polsce wymaganego do uzyskania obywatelstwa, a także ograniczenia w zaciąganiu kredytów przez BGK na rzecz Funduszu Pomocy.
Dodatkowe poprawki dotyczyły zakazu głoszenia kłamstw na temat zbrodni wołyńskiej, karania za propagowanie banderyzmu czy powiązania prawa do świadczeń także z uregulowaniem zobowiązań podatkowych wobec Skarbu Państwa. Komisje senackie oceniły jednak, że większość z tych propozycji wykracza poza materię ustawy.
MSWiA ostrzega przed chaosem
Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk podczas debaty w Senacie ostrzegał, że ewentualne zawetowanie ustawy przez prezydenta oznaczałoby poważne perturbacje.
– Mamy do czynienia już dzisiaj z chaosem, bo ludzie, którzy boją się, że od 1 października nie będą mieli prawa do pobytu, zaczynają zalewać wnioskami Urząd do Spraw Cudzoziemców i urzędy wojewódzkie – mówił.
Dodał, że w Krakowie liczba składanych wniosków wzrosła o 300 proc. „tydzień do tygodnia”. – Jeżeli nie wyślemy bardzo szybko sygnału, że ta ustawa jest procedowana, to pogłębimy ten chaos – podkreślił Duszczyk.
800 plus dla Ukraińców w Polsce tylko pod warunkiem pracy
Nowa regulacja zakłada uszczelnienie systemu świadczeń rodzinnych dla obcokrajowców. Prawo do nich zostanie powiązane z aktywnością zawodową rodziców oraz nauką dzieci w polskiej szkole. Wyjątkiem będą m.in. osoby z niepełnosprawnościami.
Cudzoziemcy będą musieli wykazać dochody na poziomie co najmniej 50 proc. minimalnego wynagrodzenia – w 2025 roku oznacza to 2333 zł brutto. Każdego miesiąca ZUS sprawdzi, czy obcokrajowiec był aktywny zawodowo. Jeśli nie – przelew zostanie wstrzymany.
ZUS otrzyma też narzędzie do weryfikacji, czy dana osoba nie opuściła Polski – poprzez rejestr Straży Granicznej.
Obowiązkowy PESEL i kontrola świadczeń przez ZUS
Nowe przepisy wprowadzają obowiązek posiadania numeru PESEL przez wszystkich cudzoziemców korzystających ze świadczeń. Przy jego nadawaniu urzędnicy sprawdzą, czy dzieci rzeczywiście przebywają w Polsce.
Planowana jest także integracja baz danych różnych instytucji, co ma ograniczyć nadużycia i wyłudzanie świadczeń.
Ograniczenia w dostępie do opieki zdrowotnej
Ustawa wprowadza także zmiany w zakresie świadczeń zdrowotnych. Dorośli obywatele Ukrainy będą mieli ograniczony dostęp do części usług, w tym do programów zdrowotnych, rehabilitacji leczniczej, leczenia stomatologicznego czy programów lekowych.
Jednocześnie przedłużono legalność pobytu uchodźców wojennych do 4 marca 2026 r.
Dlaczego powstała nowelizacja?
Projekt ustawy opracowano po tym, jak pod koniec sierpnia prezydent Karol Nawrocki odmówił podpisania wcześniejszej nowelizacji. Wskazywał wówczas, że świadczenie 800 plus powinno przysługiwać wyłącznie Ukraińcom pracującym w Polsce.
Nowa regulacja w dużej mierze realizuje to założenie, a jednocześnie porządkuje kwestie pobytowe i ogranicza ryzyko nadużyć w systemie świadczeń.