Obietnice Karola Nawrockiego z kampanii prezydenckiej. Czy jest szansa na obniżkę podatku VAT?

Bogucki zapytany w Studiu PAP, kiedy prezydent złoży w Sejmie zapowiadaną w kampanii wyborczej inicjatywę ustawodawczą dotyczącą obniżenia podatku VAT z 23 proc. do 22 proc. odpowiedział, że „wszystkie zapowiedzi z kampanii wyborczej będą się materializować, realizować, w najbliższych tygodniach, w najbliższych miesiącach”. - Myślę, że większość tych zapowiedzi, które przedstawiał pan prezydent w czasie kampanii, będą realizowane w tym roku - dodał.

Dopytywany o projekt obniżający VAT do 22 proc. nie chciał podać dokładnej daty jego złożenia, dodając, że zakłada iż „rząd i tak tego projektu nie przyjmie, bo powie, że się nie da”.

A co z projektami ustaw prezydenckich już złożonych do Sejmu?

Na uwagę, że przyjmując takie założenie można nie podejmować żadnych inicjatyw, zaprzeczył i podkreślił, że np. „ustawa rolnicza, ustawa ukraińska”, czy dotycząca zamrożenia cen prądu powinny uzyskać aprobatę Sejmu.

Chodzi o wniesione do Sejmu prezydenckie projekty: nowelizacji ustawy dotyczącej wydłużenia moratorium na sprzedaż ziemi rolnej należącej do państwa oraz ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy zakładający m.in. że świadczenie 800 plus powinni dostawać tylko Ukraińcy, którzy pracują w Polsce - który złożony został po zawetowaniu rządowej nowelizacji. Podobnie projekt dotyczący zamrożenia cen prądu, skierowany został do Sejmu po zawetowaniu noweli tzw. ustawy wiatrakowej.

Rada Gabinetowa. Spotkanie prezydenta z rządem będą częstsze?

Szef Kancelarii Prezydenta pytany był też, czy podczas części niejawnej środowego posiedzenia Rady Gabinetowej powracał temat sugerowanego przez prezydenta zaktualizowania zobowiązań i programów głowy państwa oraz ugrupowań tworzących koalicję rządzącą w celu utworzenia wspólnej mapy drogowej działań na najbliższe lata.

- Był poruszany, ale jestem związany (chodzi o to, że sprawa to omawiana była w części niejawnej posiedzenia Rady - PAP). Mogę powiedzieć tak, że pan minister finansów i pan premier, chociaż bardziej minister finansów, jakoś entuzjastycznie do tego pomysłu nie podchodzili, no ale to na takim poziomie ogólności mogę powiedzieć, chociaż szkoda, bo powinni podejść z pełnym entuzjazmem i przyjąć te propozycje - powiedział Bogucki.

Zapewnił, że ze względu na „dynamikę działań” prezydenta Nawrockiego, posiedzenia Rady Gabinetowe będą odbywać się zdecydowanie częściej niż w przeszłości. Dopytywany, czy mogą być organizowane raz na kwartał odpowiedział, że „to jest coś, co na pewno można przewidzieć”.

- Oczywiście trzeba dopasować kalendarze pana prezydenta, premiera, poszczególnych ministrów i tak dalej, żeby to się też odbywało w pewnym takim rytmie, tak, żeby wszyscy mogli się w sposób normalny przygotować na tę radę - zaznaczył.

Czy big-tech powinny się bać prezydenta Nawrockiego?

Na pytanie o podejście prezydenta do opracowywanego przez Ministerstwo Cyfryzacji podatku obejmującego dochody cyfrowych gigantów odpowiedział, że nie rozmawiał na ten temat z prezydentem, ale sam jest zdania, że big techy „powinny bardziej partycypować, jeżeli chodzi o dokładanie się do wspólnej kasy, do budżetu państwa”.

- Uważam, że w tych sytuacjach, w których mamy jawne niedociążenie jakby niektórych dużych, wielkich podmiotów, dysponujących olbrzymim potencjałem, kapitałem, które z punktu widzenia takiej sprawiedliwości społecznej nie dokładają się w sposób dostateczny do budżetu i nie partycypujących w budżecie, to wydaje się to oczywiste. Ale to jest moje zdanie, będę na pewno na temat z panem prezydentem rozmawiał - powiedział Bogucki.

Propozycja resortu cyfryzacji zakłada wprowadzenie podatku cyfrowego, który miałyby płacić firmy o globalnych przychodach powyżej 750 mln euro. Najbardziej prawdopodobny scenariusz przewiduje 3 proc. stawkę podatku. Według zapowiedzi wicepremiera, szefa MC Krzysztofa Gawkowskiego, projekt ustawy powinien być gotowy do końca roku.