Kaczyński w Szczecinie o kampanii oszczerstw przeciwko Nawrockiemu

Prezes PiS w niedzielę podczas konferencji w Szczecinie nawiązał do wyborów prezydenckich i "kampanii oszczerstw" wymierzonej w kandydata popieranego przez PiS, a dziś prezydenta elekta Karola Nawrockiego. Zdaniem Kaczyńskiego kolejne działania obliczone zostały na doprowadzenie do sytuacji, w której nie doszłoby do zaprzysiężenia Nawrockiego 6 sierpnia, tylko "automatycznie do nowych wyborów".

"Ta bitwa jeszcze ciągle trwa, ale naprawdę wydaje się, że jesteśmy bardzo bliscy zwycięstwa dzięki tej mobilizacji" - powiedział Kaczyński i podziękował za pieniądze wpłacane na kampanię Nawrockiego.

Podkreślił, że zwycięstwo popieranego przez PiS kandydata nie pozwala rządzącym na "domknięcie systemu" i tym samym realizację "antypolskiego planu", który miał doprowadzić do tego, by jeszcze w tym dziesięcioleciu "można było powiedzieć +Finis Poloniae+ - koniec z Polską". Dodał, że oznaczałoby to utratę naszej niepodległości.

O kampanii prezydenckiej powiedział, że była to „nierówna walka”, a przewaga Karola Nawrockiego byłaby wyraźnie większa, gdyby nie "niebywała fala pomówień, oszczerstw i ataków”.

Kaczyński skarży się na brak równowagi w mediach i chwali odwagę Nawrockiego

Zdaniem lidera PiS w Polsce nie jest spełniony podstawowy warunek demokracji, którym w jego ocenie jest równowaga w mediach. Kaczyński podkreślił, że opozycja ma w tej kwestii wielką przewagę. "Nic mnie tak nie umocniło w tym przekonaniu, że damy radę, jak te wybory. Nie ukrywam, że wiążę nadzieję z panem prezydentem Nawrockim, jego siłą, odwagą i jego autentycznym patriotyzmem" – podkreślał Kaczyński.

"Mamy w tej chwili kogoś, kto za chwilę stanie na czele państwa, i musimy mu w tej walce towarzyszyć. Musimy zwyciężyć w kolejnych wyborach, ale przede wszystkim musimy zwyciężyć merytorycznie. Musimy mieć nie tylko świetnego prezydenta, ale też świetny rząd, i stać nas na to" – dodał.

Nowy program dla Polski PiS przedstawi w październiku

Szef Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że trzeba zrobić wszystko, aby "obronić państwo". W związku z tym zapowiedział "nowy program dla Polski", który może zostać przedstawiony już w październiku. "Nasze przedsięwzięcia w tej chwili będą się koncentrowały na działaniach programotwórczych" – przekazał.

Jak zaznaczył, w poprzednich latach Prawo i Sprawiedliwość przedstawiało już program dla Polski oraz go zrealizowało. Nowy program PiS ma dotyczyć m.in. finansów państwa.

"My podjęliśmy to wszystko, co miało być zrobione. To się nam udało w realiach ówczesnych, przy opozycji totalnej, przy ataku ze strony Europy, w szczególności Unii Europejskiej, przy braku pełnej reformy sądownictwa" – powiedział lider PiS. "Ale dzisiaj sytuacja jest już inna niż wtedy. To, co było zrobione, nie wystarczy, trzeba mieć nowy program" – podkreślił.