Indeks kosztów zatrudnienia był w IV kw. ub.r. o 13,8 proc. wyżej niż rok wcześniej – podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny. Z danych Eurostatu wynika, że wzrost przekraczający 10 proc. notujemy nieprzerwanie od początku 2022 r.

Godzinowe wydatki na pracowników szybciej rosły jedynie w Chorwacji

Indeks pokazuje, jak wynagrodzenia przekładają się na wydatki pracodawców. Uwzględnia zarówno kwoty wypłacane pracownikom, jak i obciążenia podatkowe. Pod uwagę bierze koszty godzinowe. „W 2024 r. w Polsce wzrosły koszty pracy i nieznacznie zmniejszyła się liczba przepracowanych godzin. W IV kw. 2024 r. liczba godzin przepracowanych była o 0,9 proc. niższa niż w IV kw. 2023 r., a koszty pracy wzrosły w tym czasie o 12,3 proc.” – wyjaśnił GUS.

Wśród krajów unijnych w IV kw. ub.r. wyższe tempo wzrostu notowała jedynie Chorwacja (14 proc.). My z kolei wyprzedzaliśmy Rumunię (13,1 proc.), Bułgarię (12,8 proc.) czy Węgry (11,7 proc.). Średni wzrost kosztów pracy w Unii Europejskiej wyniósł pomiędzy IV kw. 2023 i IV kw. 2024 r. 4,3 proc. W strefie euro było to 3,7 proc.

GUS podał, że indeks kosztów zatrudnienia dla Polski wyniósł w końcówce ub.r. 160,2 pkt. Dało to nam piąte miejsce w Unii Europejskiej. Nie oznacza to, że tak wysoko lokujemy się na liście najlepiej zarabiających unijnych nacji, tylko w zestawieniu krajów uwzględniającym wzrost kosztów pracy w porównaniu z 2020 r. Jak wyglądamy w tym zestawieniu? Oto lista krajów z najwyższym indeksem kosztów zatrudnienia (wartość bazowa, czyli 100, to średnia za 2020 r.):

  • Bułgaria 167,0
  • Węgry 165,8
  • Litwa 162,6
  • Rumunia 161,8
  • Polska 160,2
  • Chorwacja 153,0
  • Łotwa 146,8
  • Estonia 143,4
  • Islandia 138,1
  • Słowacja 136,9.

Największe wzrosty kosztów pracy w edukacji i ochronie zdrowia

Dane statystyczne pozwalają określić, w których branżach koszty pracy w ostatnim okresie rosły najmocniej. W naszym przypadku listę otwiera edukacja, gdzie koszty pracy w końcówce 2024 r. były o 28,1 proc. wyższe niż rok wcześniej. To efekt realizacji jednej z przedwyborczych obietnic Koalicji Obywatelskiej: podwyżek płac nauczycieli. Na drugim miejscu znalazła się ochrona zdrowia ze wzrostem o 27,6 proc. W tym przypadku koszty wynagrodzeń przyśpieszyły w III kw., co można wiązać z ustawową podwyżką płac w sektorze ochrony zdrowia, ale w IV kw. dynamika była jeszcze większa (wyniosła 23 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem). Podium zamykają usługi finansowe, gdzie indeks kosztów zatrudnienia w ostatnim kwartale ub.r. był o 17,5 proc. wyżej niż rok wcześniej. Po drugiej stronie są energetyka z wzrostem o 2 proc., transport (wzrost o o 8,2 proc.) oraz informacja i komunikacja (wzrost o 8,7 proc.).