Systematyczny spadek znaczenia reguły wydatkowej może skutkować objęciem Polski procedurą nadmiernego deficytu - podała Najwyższa Izba Kontroli w analizie wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w 2023 r. Zdaniem NIK rok 2023 był kolejnym, w którym zaplanowano stosowanie rozwiązań umożliwiających przekazywanie środków Skarbu Państwa z pominięciem planu wydatków budżetu państwa.
"Stabilizująca reguła wydatkowa, podobnie jak w dwóch poprzednich latach, nie miała istotnego znaczenia w ograniczaniu wzrostu wydatków publicznych. Wynikało to przede wszystkim z wyłączenia z niej większości wydatków inwestycyjnych, przez co limit wydatków objętych regułą wydatkową mógł być o 184 mld zł wyższy" - napisano.
"Najwyższa Izba Kontroli podkreśla, że następuje systematyczny spadek znaczenia tej reguły, co może mieć w przyszłości wpływ na objęcie Polski procedurą nadmiernego deficytu" - dodano.
NIK o przekazywaniu środków Skarbu Państwa
NIK podał, że rok 2023 był kolejnym, w którym zaplanowano stosowanie rozwiązań umożliwiających przekazywanie środków Skarbu Państwa z pominięciem planu wydatków budżetu państwa.
"W konsekwencji przekazywanie tych środków nie miało wpływu na deficyt budżetu państwa ani na limit wydatków objętych stabilizującą regułą wydatkową. Do rozwiązań tych można zaliczyć przekazywanie wybranym podmiotom, zamiast dotacji i subwencji z budżetu państwa, skarbowych papierów wartościowych celem zasilenia finansowego tych podmiotów" - podał NIK.
NIK o dotacjach i podwyżkach z budżetu państwa
"Wątpliwości budzi także wprowadzenie możliwości udzielania, zamiast dotacji, pożyczek z budżetu państwa Funduszowi Ubezpieczeń Społecznych, Funduszowi Solidarnościowemu oraz Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, szczególnie, że tego typu pożyczki były w minionych latach umarzane" - dodano.