Nadal mamy jednak do czynienia nie z przyrostem, lecz z ubytkiem – tym razem wyniósł on 12 tys. osób. Rok wcześniej liczba ludności zmniejszyła się o 12,4 tys. osób. Ta poprawa nie jest jednak wynikiem większej liczby urodzeń (pod tym względem mamy spadek o 4,3 tys., do 20 tys.), lecz zmniejszenia liczby zgonów.

Jeśli się weźmie pod uwagę różnicę w liczbie urodzeń i zgonów, w skali roku liczba ludności zmniejszyła się o prawie 140 tys. osób. Urodzeń, których jeszcze kilkanaście lat temu było ponad 100 tys. rocznie, jest o jedną trzecią mniej. ©℗

ŁW
ikona lupy />
Urodzenia i zgony w Polsce (suma 12 miesięcy, tys.) / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe