Program 500 Plus przyniósł wzrost urodzeń w stosunku do prognozowanych w 2014 r. o jakieś 140-160 tys. Pozwolił także wyjść ze skrajnego ubóstwa 90 proc. rodzin, które go doświadczały – powiedział w poniedziałek w TVP Info minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Prezydent Andrzej Duda podpisał w poniedziałek nowelizację ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. Nowela podwyższa od 1 stycznia 2024 r. świadczenie 500 plus do 800 zł na dziecko.
"500 Plus przyniosło wzrost urodzeń w stosunku do prognozowanych w 2014 r. o jakieś 140-160 tys. To tak, jakby miasto wielkości np. Radomia – było albo by go nie było, więc jeśli ktoś się z tego śmieje, to gratuluję poczucia humoru" – powiedział minister Czarnek.
Zwrócił uwagę, że program pozwolił wyjść ze skrajnego ubóstwa ponad 90 proc. rodzinom, które go doświadczały.
"W sytuacji, kiedy rodzice pracujący na wynagrodzeniu minimalnym – wówczas 1700 zł otrzymali na trójkę swoich dzieci 1500 zł, a mieli wcześniej 0 zł, to oznaczało podwojenie budżetu" – powiedział Czarnek.
"Lider opozycji Donald Tusk, jeszcze kilka niedawno mówił, że osoby korzystające z Programu 500 Plus nie chodzą do pracy, biją żony, a teraz przypomniało im się, że oni chcą, aby 800 plus weszło w życie od 1 czerwca z mocą wsteczną. To hipokryzja, którą Polacy widzą i obłuda, która jest widoczna na twarzy Donalda Tuska i jego ludzi" – ocenił szef MEiN.
Jak zaznaczył, "nie można wierzyć ludziom, którzy mówili, że nie będą podwyższać podatków a podwyższyli (...), że nie będą ruszać wieku emerytalnego, a podnieśli go" – wskazał minister. "Nie można wierzyć ludziom, którzy na zmianę mówią tak albo inaczej(...). To są ludzie, którzy mają jeden program polityczny: kłamać, kłamać i jeszcze raz kłamać. (...) Zmieniają zdanie w zależności od okoliczności, od pory roku i od dnia" – ocenił minister Czarnek. (PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ joz/