Na poniedziałkowym spotkaniu ministrów obrony państw V4 rozmawialiśmy o lipcowym szczycie NATO w Wilnie; przede wszystkim zależy nam na wzmocnieniu wschodniej flanki Sojuszu, w tym celu skoordynowane są nasze działania - powiedział na Słowacji wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

"Rozmawialiśmy na temat szczytu NATO, na temat współpracy między naszymi państwami, na temat tego, co chcemy osiągnąć podczas obrad w Wilnie" - relacjonował na konferencji prasowej szef MON po spotkaniu w Szczyrbskim Jeziorze. Szczyt Sojuszu odbędzie się w Wilnie w dniach 11-12 lipca.

"Przede wszystkim zależy nam na wzmocnieniu wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego, stąd też w tym celu skoordynowane są nasze działania" - podkreślił Błaszczak.

Rozmowa dotyczyła także - jak przekazał - wzmocnienia potencjału, jeśli chodzi o przemysł zbrojeniowy.

"Współpracujemy ze sobą czy to w przypadku produkcji amunicji, ale też jesteśmy otwarci na przykład na zainteresowanie naszych partnerów polską bronią" - powiedział. "Mam tu na myśli chociażby Pioruny, a więc rakiety przeciwlotnicze produkcji polskiej, które tak doskonale sprawdziły się w rękach Ukraińców, którzy bronią swej niepodległości" - dodał wicepremier.

Błaszczak podkreślał podczas konferencji prasowej, że państwa V4 ściśle ze sobą współpracują. "Takim dowodem naszej bliskiej współpracy jest dyżur bojowy naszej grupy V4, który do końca czerwca tego roku jeszcze jest. To jest kolejna, trzecia edycja. W przyszłości oczywiście jesteśmy za tym, by kolejne edycje takiego dyżuru miały miejsce" - zaznaczył.

Jak przekazało MON na Twitterze, podczas spotkania V4 ministrowie obrony Polski, Węgier, Czech i Słowacji podpisali deklarację polityczną dotyczącą kontynuacji ochrony przestrzeni powietrznej Słowacji w ramach misji Air Policing.

"Wspólnie budujemy interoperacyjność poprzez ćwiczenia naszych żołnierzy, wspólnie też przeznaczamy znaczące sumy na modernizację naszych sił zbrojnych. Mamy na wyposażeniu sprzęt już nowej generacji. Ja zadeklarowałem ze swej strony, ze strony polskiej, otwartość na współpracę, jeśli chodzi o wdrożenie tego nowoczesnego zachodniego sprzętu, który zastępuje sprzęt postsowiecki. Jesteśmy także zaangażowani w rozwój w ramach UE naszych wspólnych przedsięwzięć" - podkreślił minister obrony.

Błaszczak szczególnie zaznaczył w tym kontekście wagę projektu Military Mobility, przede wszystkim - jak mówił - z punktu widzenia obronności, ale także zacieśniania relacji między naszymi państwami, również gospodarczych. "Bo taki szlak komunikacyjny Północ-Południe niewątpliwie zwiększa możliwości wymiany gospodarczej, ale także turystycznej" - wskazywał.

Wicepremier mówił też m.in. o trwającej na Ukrainie wojnie. "Rosja napadła na Ukrainę, Rosja próbuje odbudować swe imperium bez względu na to, czy imperium rosyjskie było białe czy czerwone, czy teraz jest putinowskie, niosło śmierć narodom, które mieszkają obok Rosji, a więc zawsze było groźne" - powiedział.

Jak wskazywał Błaszczak, doświadczają obecnie tego Ukraińcy, ludność cywilna, która jest prześladowana przez okupacyjne siły rosyjskie. "Ostatnia eksplozja (...), a więc przerwanie tamy na Dnieprze (w Nowej Kachowce - PAP) też jest dowodem tego, że Rosja nie jest ograniczona żadnymi hamulcami, by tylko wzmocnić swoją pozycję, by tylko jeszcze silniej zaatakować Ukrainę" - podkreślił.

Według wicepremiera, eksplozję tę należy odbierać jako próbę udaremnienia czy też opóźnienia kontrofensywy ukraińskiej. Podkreślił jednocześnie, że wybuch doprowadził do realnego zagrożenia ludności cywilnej zamieszkującej tereny, które zostały zalane. "Sprzeciwiamy się takiej polityce" - podkreślił.

"Bardzo cieszę się, że stanowisko polskie, przecież historycznie rzecz biorąc przedstawiane przez ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w roku 2008 czy w 2009, przedstawiane w ten sposób, że Polska sprzeciwia się neoimperializmowi, Polska sprzeciwia się agresji - że to stanowisko jest podzielane przez naszych sojuszników" - podkreślił Błaszczak. Jak mówił, to "bardzo ważne dla wolności Europy, dla tego, by zatrzymać dążenia rosyjskie do odbudowy imperium".

Wicepremier wyraził również zadowolenie z tego, że współpraca w ramach formatu V4 układa się dobrze. "Z entuzjazmem czekam na przejęcie prezydencji w V4 przez Czechy" - podkreślił. (PAP)

Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka

sdd/ ap/