Prędzej czy później Ukraina dostanie sprzęt, który pozwoli jej wyprzeć wroga ze swojego terytorium – ocenił w Polskim Radiu 24 senator PiS, wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz.

"Jestem przekonany, że wcześniej czy później strona ukraińska dostanie taki sprzęt którym będzie mogła również prowadzić działania zmierzające do wyparcia wroga ze swojego terytorium" – powiedział we wtorek wiceminister.

Pytany o wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, że wojna w Ukrainie może się zakończyć kompromisem, a nie ostatecznym rozstrzygnięciem, Skurkiewicz stwierdził, że "oczywiście jakiś kompromis musi nastąpić, ale karta przetargowa Ukrainy musi być znacząca i kluczowa".

Przypomniał zapowiedzi strony ukraińskiej, że nie zgodzi się na rozwiązania naruszające jej integralność terytorialną. "Ukraina prowadzi dziś wojnę z wielkim poświęceniem. Rosja musi zapłacić za zniszczone miasta, morderstwa, eksterminację ludności cywilnej" – powiedział wiceminister.

Dodał, że pomoc demokratycznego Zachodu – dostawy sprzętu, pomocy humanitarnej i materialnej wartości miliardów dolarów "nie mogą iść jako para w gwizdek". Przypomniał, że Stany Zjednoczone realizują projekty o wartości 57 mld dol., "które zmierzają do wsparcia Ukrainy i do tego, że by Ukraina wygrała tę wojnę albo przynajmniej była w takiej pozycji, żeby to ona była kluczowym elementem w przyszłym rozejmie".

Przyznał, że jeżeli wojna doprowadzi do zamrożonego konfliktu, "to wcześniej czy później on na nowo rozgorzeje ze zdwojoną siłą", jasna sytuacja i brak trwających konfliktów są także warunkiem członkostwa w NATO.

Nawiązując do zapowiedzi wizyty, z którą szef MON, wicepremier Mariusz Błaszczak ma się udać 3 maja do USA, Skurkiewicz powiedział, że Błaszczak "ma bardzo ożywione kontakty z naszymi partnerami amerykańskimi", a o intensywności dwustronnych relacji świadczą częste wzajemne wizyty i polskie "zamówienia na kluczowe elementy" uzbrojenia, jak samoloty F-35, wyrzutnie HIMARS i czołgi Abrams. Zwrócił też uwagę na zwiększoną w ostatnich latach obecność wojsk USA na wschodniej flance NATO.(PAP)

brw/ godl/