W przyszłym tygodniu opozycja podpisze pakt senacki. Kandydatów wystawią cztery partie: Platforma, PSL, Lewica i Polska 2050, dla której będzie to debiut; porozumienie politycy opozycji podpiszą w przyszły wtorek - informuje czwartkowa "Gazeta Wyborcza".

Jak donosi w czwartek "GW", politycy opozycji mają podpisać porozumienie we wtorek 28 lutego. "Głównymi aktorami nie będą jednak liderzy partii, ale politycy, którzy od miesięcy prowadzili kuluarowe negocjacje: sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński, wiceszef Nowej Lewicy Dariusz Wieczorek, PSL-owski wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski i senator Polski 2050 Jacek Bury" - czytamy.

"W senackim pakcie jest zobowiązanie do +ścisłej współpracy w kampanii wyborczej w celu zwiększenia liczby reprezentantów demokratycznej opozycji w Senacie+. W każdym z senackich okręgów wystartuje kandydat ze wspólnej rekomendacji partii opozycyjnych. I będzie miał prawo do używania logo 'Pakt Senacki 2023'" - pisze "Gazeta Wyborcza". Jak wskazano, także logo "Paktu" ma zostać przedstawione we wtorek.

Gazeta wskazuje również, że w porozumieniu nie ma informacji o tym, któremu z ugrupowań przypadnie ile potencjalnych mandatów w Senacie. "Choć według naszych informacji takie przymiarki były – prawo do wskazania 53 kandydatów miała mieć Koalicja Obywatelska, Polsce 2050 przypadało dziesięciu, siedmiu Lewicy, sześciu – PSL" - wskazano.

"Opozycja nie chce rozmawiać o personaliach. Jak słyszymy – na to jest zbyt wcześnie. Ale wiadomo, że możliwość ponownego startu dostanie obecna senacka drużyna opozycji" - czytamy.(PAP)

mml/ mark/