W ciągu ostatnich tygodni przez opozycję przetacza się dyskusja - jaki start byłby dla jej wyników optymalny. Orędownikiem wspólnej listy przez długi czas był lider PO Donald Tusk. Raczej sceptyczny jest Szymon Hołownia. Jego posłowie - inaczej niż reszta opozycji - zagłosowali przeciwko nowelizacji ustawy o SN (pozostali się wstrzymali).

Przyglądając się debacie, w najnowszym sondażu zbadaliśmy trzy warianty startu. Pierwszy to samodzielne listy wszystkich ugrupowań. Drugi zakłada dwa podmioty: blok KO, PSL, PL2050 oraz osobno Lewicę. Z kolei trzeci to KO i PSL razem oraz osobno startujące Polska 2050 i Lewica. Założyliśmy takie warianty, bo mimo ostatnich sporów PL2050 z resztą opozycji na tle ustawy o SN politycy opozycyjni nie wykluczają takich konfiguracji.