Mam nadzieję, że niedługo otrzymamy pierwszą transzę pieniędzy z KPO, ale główny strumień tych pieniędzy może popłynąć po wyborach parlamentarnych – mówił w piątek na antenie Radia Wrocław sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski.

Sobolewski podkreślił, że minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk jest w ciągłym kontakcie z przedstawicielami KE. "Wiem, że w niedługim czasie po raz kolejny jedzie do Brukseli na rozmowy, aby w ramach wzajemnego przekonywania się, doprowadzić do sytuacji, że Komisja Europejska wywiąże się z tego, do czego się sama zobowiązała, zatwierdzając polski program KPO. Mamy nadzieję, że niedługo będziemy mogli otrzymać już pierwszą transzę pieniędzy" – mówił.

Sekretarz generalne PiS przypomniał, że w Polsce rozpoczęły się już realizacje niektórych projektów finansowanych z KPO. "To już jest faktem i niektóre programy zostały wdrożone, bo przypominam, że KPO jest to program unijny, ale tak zwana płatność jest z dołu, czyli po realizacji odpowiednich projektów Komisja Europejska jak gdyby zwracają pieniądze, które zostały wydawane na te projekty, a pieniądze wydawane są z budżetu państwa" – tłumaczył.

Sobolewski wyraził opinię, że główny strumień pieniędzy z KPO popłynie do Polskie po wyborach parlamentarnych, które odbędą się jesienią przyszłego roku.

Poseł PiS był również pytany m.in. o następcę Radosława Folga na stanowisku rzecznika PiS. "W środę w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości będziemy mieli posiedzenie komitetu politycznego PiS, które podejmie decyzję o tym, kto będzie następcą Radosława Fogla" – odrzekł.

Sobolewski zapowiedział też, że PiS "obroni" ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, wobec którego został łożyły wniosek o wotum nieufności podpisany przez posłów Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Polski 2050. "Jeżeli już dojdzie to tego głosowania, to oczywiście pan minister nie ma się czego obawiać. Ma większość parlamentarną po swojej stronie i obronimy pana ministra" – zapewnił Sobolewski.(PAP)

autor: Piotr Doczekalski