Konstytucja jednoznacznie określa, że małżeństwo jest pod szczególną opieką ze strony państwa, jest związkiem kobiety i mężczyzny, więc sprawa jest jasna - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Stwierdził też, że to dobrze, iż jest konkordat między Polską a Stolicą Apostolską.

Prezydent w radiu Zet został zapytany o dwie z kwestii podnoszonych podczas organizowanego z inicjatywy prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego spotkania Campus Polska Przyszłości z udziałem m.in. polityków, samorządowców i młodzieży. Chodzi o wprowadzenie możliwości zawierania związków partnerskich przez osoby tej samej płci oraz wypowiedzenie konkordatu. "Kampania wyborcza, parlamentarna, jak widać jest już w toku i szuka się tematów, które wzbudzają emocje. To są tematy, które wzbudzają emocje" - powiedział Duda.

Dodał, że jasną sprawą jest dla wszystkich, którzy kiedykolwiek analizowali to, co on mówił i to jakie są jego przekonania, których się nigdy nie wstydził i które głosił także w kampanii prezydenckiej w 2020 r. że jest "przeciw tego typu rozwiązaniom". "Tutaj przede wszystkim zwracam uwagę na polską konstytucję, która, jeżeli chodzi o małżeństwa, to bardzo jednoznacznie to określa, że małżeństwo jest pod szczególną opieką ze strony państwa, jest związkiem kobiety i mężczyzny, więc sprawa jest jasna" - oświadczył prezydent.

Natomiast jeżeli chodzi o konkordat - zaznaczył prezydent - to jest to umowa międzypaństwowa zawarta pomiędzy Polską, a Stolicą Apostolską. "Jest to umowa międzypaństwowa i ta umowa została odpowiedzialnie zawarta przed dziesięcioleciami, przez władze odrodzonej po '89 roku Rzeczypospolitej, i dobrze, że taką umowę Rzeczypospolita Polska ma" - powiedział.

W sobotę podczas trwającego w Olsztynie Campusu Polska Przyszłości odbyła się się debata Rafała Trzaskowskiego (PO) i lidera Polski 2050 Szymona Hołowni. Padło m.in. pytanie, kiedy w Polsce zostanie wprowadzona możliwość zawierania małżeństw przez osoby o tej samej płci. Trzaskowski uważa, że w Polsce natychmiast powinna zostać wprowadzona możliwość zawierania związków partnerskich przez osoby tej samej płci. Zdaniem lidera Polski 2050 związki partnerskie "to jest to, na co czujemy, że jest czas, że to już dawno powinno być zrobione".

Z kolei w niedzielę podczas panelu "Jak powinny wyglądać relacje państwo-Kościół w XXI wieku?" poseł KO Sławomir Nitras powiedział, że konkordat jest archaizmem i powinien być jednostronnie przez Polskę wypowiedziany. Jego zdaniem, prawa gwarantuje konstytucja, a przywileje Kościoła katolickiego są "nienależne".

autor: Aneta Oksiuta