Sprawa reparacji wojennych nie została uregulowana - powiedział w czwartek wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. "Gdyby tak było, to mielibyśmy zupełnie inną sytuację i po wojnie, i dziś" – dodał.

Jabłoński na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia był m.in. pytany o kwestię reparacji wojennych oraz o słowa historyka dr. Karla Heinza Rotha, autora książki "Wyparte – odrzucone – odroczone. Niemiecki dług reparacyjny wobec Polski i Europy". Zdaniem tego historyka sprawa reparacji nie jest przedawniona.

Wiceszef MSZ wskazał, że "takie głosy są niezwykle istotne, one pojawiają się coraz częściej". Jak podkreślił, "dziś przede wszystkim konieczne jest uświadomienie zarówno niemieckiej opinii publicznej, ale także i opinii publicznej w innych krajach Europy, jaka jest rzeczywistość".

Jabłoński wyjaśnił, że "wielu obywateli państw Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych żyje w przekonaniu, że skoro wojna zakończyła się prawie osiem dekad temu, to z całą pewnością te sprawy zostały zamknięte". "Kiedy rozmawiałem z Brytyjczykami na ten temat, to byli oni zszokowani faktem, że Niemcy nigdy Polsce za wojnę nie zadośćuczyniły w sposób realny" - mówił.

W ocenie Jabłońskiego dużą rolę ma w tej kwestii do odegrania presja publiczna. "Jeśli chodzi o działania dyplomatyczne, to będziemy kontynuować swoje stanowisko i będziemy konsekwentnie wskazywać, że ta sprawa nie została uregulowana" – podkreślił. Jak bowiem ocenił, „gdyby ta kwestia została uregulowana, to mielibyśmy zupełnie inną sytuację po wojnie, a także i dziś".