- Orzeczenia TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej, jest syntezą wszystkich najważniejszych wątków funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce, a właściwie deficytów, które trzeba naprawić – powiedział prof. Marek Safjan, polski sędzia w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej w "Faktach po Faktach" w TVN24.

Safjan odniósł się także do okładki jednego z prawicowych tygodników, który napisał: "Safjan wydał wyrok na Polskę". - To jest właśnie przykład manipulowania informacją, opartą na kłamstwie i deformacjach - skomentował sędzia.

- To nie jest wyrok przeciwko Polsce, na Polskę, jak się mówi na tej okładce, tylko to jest wyrok, który zmierza do ochrony Polski i jej standardów, także wartości konstytucyjnych, nie tylko prawa europejskiego – zapewnił prof. Safjan.

W środę 14 lipca 2021 r. TSUE, na chwilę przed wyrokiem rodzimego trybunału, wydał kolejne zabezpieczenie, na mocy którego zawiesił m.in. działanie kontestowanej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Jeszcze tego samego dnia TK orzekł zaś, że tego typu środki tymczasowe są niezgodne z polską konstytucją. "Unia Europejska nie może zastępować państw członkowskich w tworzeniu regulacji dotyczących ustroju sądów i gwarancji niezawisłości sędziów" – uzasadniał rozstrzygnięcie sędzia sprawozdawca Bartłomiej Sochański.

Następnego dnia (15 lipca) TSUE stwierdził, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów jest niezgodny z prawem UE, a Izba Dyscyplinarna „nie daje w pełni rękojmi niezawisłości i bezstronności, a w szczególności nie jest chroniona przed bezpośrednimi lub pośrednimi wpływami polskiej władzy ustawodawczej i wykonawczej”.

W praktyce powinno oznaczać to zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej i zmianę prawa tak, aby nie naruszało regulacji UE (np. poprzez likwidację ID SN). Jak wskazywał na naszych łamach prof. Mariusz Bidziński „w przypadku niezastosowania się do orzeczenia czekają nas różne sankcje, z czego ta finansowa jest najmniej dotkliwa”.